
Tamara [*], Puffy [*], Zając [*] 6.12.16, Milky[*] i Toffi
Moderator: silje
- Bulletproof
- Posty: 1225
- Rejestracja: 02 mar 2014, 20:21
- Miejscowość: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Tamara [*], Puffy [*], Zając [*] 6.12.16, Milky[*] i Tof
Niestety zdjęcia nie działają 

- zwierzur
- Posty: 3884
- Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Tamara [*], Puffy [*], Zając [*] 6.12.16, Milky[*] i Tof
Ale pięknie u Ciebie dziewuszki wyrosły!
Zdrówka życzymy. 


Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23168
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Tamara [*], Puffy [*], Zając [*] 6.12.16, Milky[*] i Tof
śliczności cala trójka. Pisz, co tam słychać, oby dobre wieści 

- diefenbaker
- Posty: 1787
- Rejestracja: 17 lip 2013, 18:15
- Miejscowość: Piaseczno
- Kontakt:
Re: Tamara [*], Puffy [*], Zając [*] 6.12.16, Milky[*] i Tof
Rozumiem, że już widać zdjęcia
Toffi już w dobrej formie. Nawet ostatnio we 3 chodziły i turkotały kręcąc pupami. Zawsze Zająca wspominam jak to widzę..Toffi dużo nie sxhudła, ale wcześniej miała zgazowane te boczki, czyżby to wina kamienia była...nie wiem. Wydaje się przez to dużo mniejsza. Toto zreszta waży prawie 1 kg, więc niewiele mniej. Ruda (nazwana przez tzeta i Natalke Tosią jest najdrobniejsza. Jak Toffi nie było widać było, że tesknią? Są zżyte ze sobą, zwłaszcza z Toffi. Często leżą obok siebie. Ruda za to może spać wszędzie, nie chowa się. Może uda mi się wkońcu powoli wątki nadrobić..

- martuś
- Posty: 10207
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Tamara [*], Puffy [*], Zając [*] 6.12.16, Milky[*] i Tof
Dzielna Toffi
Miło jest patrzeć na tak zgrane i kochające się stado 


- diefenbaker
- Posty: 1787
- Rejestracja: 17 lip 2013, 18:15
- Miejscowość: Piaseczno
- Kontakt:
Re: Tamara [*], Puffy [*], Zając [*] 6.12.16, Milky[*] i Tof
Przez chwilę było lepiej a teraz znowu ciut osowiała, więc woleliśmy sprawdzić ico chodzi..właśnie tzet wraca z nią z wizyty...ma znowu kamień, załamać się można..o co chodzi, że tak ruszyło bardzo z tymi kamieniami...;( w czwartek usg
- sosnowa
- Posty: 15291
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
- martuś
- Posty: 10207
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Tamara [*], Puffy [*], Zając [*] 6.12.16, Milky[*] i Tof
Ponoć teddiki i rexy mają większą tendencję do tworzenia się kamieni ale czy to faktycznie jest związane z rodzajem włosa czy taki zbieg okoliczności to nie wiem
Na kamienie i piasek dawałam (i teraz daję Ince) shilintong, rodicare uro, nefroherb. Dobrze jest dopajać świnkę na siłę i zmuszać do ruchu. Nam wetka zaleciła też zmianę ze zwykłego siana na typowo tymotkowe - jest niskowapniowe. Dietę niestety też musieliśmy zmodyfikować. Jak najmniej natek, dużo zieleniny, ogórka (chociaż teraz zimą to niekoniecznie).
Trzymajcie się i dużo zdrówka dla Toffi

Trzymajcie się i dużo zdrówka dla Toffi

- diefenbaker
- Posty: 1787
- Rejestracja: 17 lip 2013, 18:15
- Miejscowość: Piaseczno
- Kontakt:
Re: Tamara [*], Puffy [*], Zając [*] 6.12.16, Milky[*] i Tof
Też kiedys słyszalam o tych tendencjach tedikow..martuś właśnie myślałam o tym nefroherb, to takir kapsułki co sie strzykawka podaje, czy coś jeszcze bywa innego? Shiling nam.zwiekszyli do 1/2 ale wcześniej dostawała ten zamiennik Cystone. Noi dostaje tez rodicare uro. Musze to tymotkowe sianko kupilic w takim razie...jeszcze taka refleksja mnie naxhodzi czasem jak ktos mowi, ze swinki tanie w utrzymaniu...na operacje poszlo z wizyta 1000zl (ale jakby poszlo gorzej to nawet 1400 mialo byc sama operacja), a jak ktos nie ma akurat takiej kasy to co...uspic...? Straszne to... dzieki dziwczyny 

- sosnowa
- Posty: 15291
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Tamara [*], Puffy [*], Zając [*] 6.12.16, Milky[*] i Tof
też słyszałam o tej tendencji, ale u mnie żaden teddik kamieni nie miał, Murga miała raka pęcherza, Turbulencja krwiomocz, osad to owszem. U nas kamień, w moczowodzie, to miała Otonia.
Co do wydatków, to faktycznie jest tragedia, zwłaszcza w dużych miastach, jak mi któreś zachoruje w Strachowicach u teściów, to lecę od razu do Goldi, gdzie dr Maszewska kształcona w Ogonku ma zupełnie inne ceny. No ale i zupełnie inne są koszty, niestety. Jak się pracuje w budżetówce, jak my, to duże miasto jest niestety dość zaporowe. Ale za to Burakura ma blisko do rewelacyjnego liceum.
Co do wydatków, to faktycznie jest tragedia, zwłaszcza w dużych miastach, jak mi któreś zachoruje w Strachowicach u teściów, to lecę od razu do Goldi, gdzie dr Maszewska kształcona w Ogonku ma zupełnie inne ceny. No ale i zupełnie inne są koszty, niestety. Jak się pracuje w budżetówce, jak my, to duże miasto jest niestety dość zaporowe. Ale za to Burakura ma blisko do rewelacyjnego liceum.