Dziewczyny zamieszkały u mnie Dotarły bardzo wystraszone dzikusy. Przeszły badania i wiele sesji oswajania. Efekty mamy takie, że już się prawie nie boją, a fizycznie nie ma większych problemów. Prawe oczko Aurory zostało uszkodzone i widzi na nie w maleńkim stopniu. Ale nie widać by miała z tym jakiś kłopot.
Takie piękne młode damy:
Lulu i Mia trzymają "kciuki" za wszystkich adopciaków
Czyli to wcale nie jest tak, że dzikie. Po prostu były DS się nimi słabo zajmował i tyle.
Mam nadzieję, że teraz trafią na kogoś, kto je prawdziwie będzie chciał, tak na zawsze- zasłużyły na to!
A dom, który był zainteresowany? Nadal jest? Czy ciągle szukamy?
Ostatnio dużo się działo to i mało informacji od dziewczynach. Dom stały, który je chciał czekał na nie grzecznie i się doczekał. Pomogliśmy się dziewczynom połączyć z nową świńska koleżanka i okazało się, że to świnki bezproblemowe. Wymagania od życia mają trzy: kochać świnkę, dawać dużo jedzenia i zorganizować hamak. Wszystko to zostało przez dom zapewnione i mamy sukces. A nowy dom mają doskonały i głęboko wierzę, że na zawsze
Lulu i Mia trzymają "kciuki" za wszystkich adopciaków
Weszłam w temat pooglądać zdjęcia, nie spodziewałam się takiej "aktualizacji".. Mam nadzieję że świnki dobrze się poczują w nowym domku
Simona, a właściwie już Freya trzyma kciuki za swoją rodzinkę!