Równo tydzień temu, 25 maja 2020 byliśmy zmuszeni skrócić cierpienie Allika. Allik był Świniakiem adoptowanym ze Stowarzyszenia od Pani Kimery.
Stan Allika pogorszył się nagle. W czwartek zaczął grymasić przy jedzeniu, w piątek zjadł niewiele. W sobotę wizyta u Pani Dr w Solcu Kujawskim, pobranie krwi, sporo leków + karma ratunkowa do podawania strzykawką. W poniedziałek Allik nie chciał już jeść ze strzykawki wcale, wszystko wypluwał. Siedział w klatce tyłem do świata, przewracał się wzięty na kolana. Wieczorem zadzwoniła Pani Dr z informacją, że wyniki krwi są tragiczne. Nie pozostało nam nic innego niż skrócić mu cierpienia.
Zdjęcie z wątku Pani Pulpecji.
Pusto bez Ciebie, Draniu
Allik (05.2016 - 05.2020 u nas)
Moderator: pastuszek
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23117
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Allik (05.2016 - 05.2020 u nas)
To jeden z Krokodyli, prawda? Słuszny wiek osiągnął, przygód zaznał w młodości, ale zawsze smutno, jak odchodzą...
Re: Allik (05.2016 - 05.2020 u nas)
Tak, Allik to jeden z łódzkich Krokodyli. Niestety nie znalazłam żadnych wieści o Wiktorze.
Allik przypuszczalnie przeżył 6 lat.
Wątek łódzkich Krokodyli.
viewtopic.php?f=62&t=5057
Allik przypuszczalnie przeżył 6 lat.
Wątek łódzkich Krokodyli.
viewtopic.php?f=62&t=5057
-
- Posty: 624
- Rejestracja: 28 lip 2018, 9:15
- Miejscowość: Białystok
- Kontakt:
Re: Allik (05.2016 - 05.2020 u nas)
Współczuję bardzo.
- sosnowa
- Posty: 15290
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Allik (05.2016 - 05.2020 u nas)
Współczuję z całego serca.