Marta tak mi przykro, Lekarz zadecyduje .Masz tę szansę że możesz jechać i jej ulzyć. Ja jej nie miałam, ateraz myslę, ze to powinnam zrobic 2 dni wcześniej...tylko święta, a psio-koci dał mi nadzieję ... echhhm Kochana trzymam mocno kciuki

, a może jednak? zawsze ta nadzieja jest jak zycie się tli
