Marti(*), Alex, Skipper vel Don Kichot- koniczynki/DS BDG
Moderator: silje
- Beatrice
- Posty: 2855
- Rejestracja: 05 gru 2014, 13:10
- Miejscowość: Lublin
- Kontakt:
Re: Marti i Alex - bajkowe dzieciaki z interwencji :D BYDGO
Cudeńka!Za najlepszy domek jaki może być!

-
Kanja
- Posty: 1135
- Rejestracja: 30 kwie 2016, 19:10
- Miejscowość: Gorzów Wlkp.
- Kontakt:
Re: Marti i Alex - bajkowe dzieciaki z interwencji :D BYDGO
No dzieciaki faktycznie bajkowe
Trzymamy kciuki za zadrowie, niech rosną i znajdą kochany domek.

- Dzima
- Posty: 10145
- Rejestracja: 08 lip 2013, 18:30
- Miejscowość: Rogoźno
- Lokalizacja: Wielkopolskie
- Kontakt:
Re: Marti i Alex - bajkowe dzieciaki z interwencji :D BYDGO
Można jakieś aktualne fotki 
Pyrka
Za TM
Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
Za TM
-
Pescia
Re: Marti i Alex - bajkowe dzieciaki z interwencji :D BYDGO
Jasne
chociaż ciężko im zrobić jakieś porządne zdjęcia
Dzisiaj byliśmy po trzecią dawkę na świerzbowca, czeka nas jeszcze jedna. Dodatkowo smarowanie imawerolem na grzybka.
Od środy niestety Alex ponawne zastrzyki z antybiotykiem przez 5 dni, bo mocno charczy
Mimo chorób maluchy są naprawdę żywiołowe. Powoli pokazują swoje charakterki.
Na rękach Alex jest spokojny, od razu układa się do miziania. Zupełne przeciwieństwo Martiego. Mały szatan nie potrafi usiedzieć minuty w miejscu, wciąż gada i narzeka, gryzie palce. Ale mimo tego jest naprawdę przesłodki.
W klatce wciąż popcorningują. I już zaczynają gruchać i tańczyć "cza-czę"
przekomicznie to wygląda.
Jedzą wszystko co im się podsunie pod pyszczki.







Dzisiaj byliśmy po trzecią dawkę na świerzbowca, czeka nas jeszcze jedna. Dodatkowo smarowanie imawerolem na grzybka.
Od środy niestety Alex ponawne zastrzyki z antybiotykiem przez 5 dni, bo mocno charczy
Mimo chorób maluchy są naprawdę żywiołowe. Powoli pokazują swoje charakterki.
Na rękach Alex jest spokojny, od razu układa się do miziania. Zupełne przeciwieństwo Martiego. Mały szatan nie potrafi usiedzieć minuty w miejscu, wciąż gada i narzeka, gryzie palce. Ale mimo tego jest naprawdę przesłodki.
W klatce wciąż popcorningują. I już zaczynają gruchać i tańczyć "cza-czę"
Jedzą wszystko co im się podsunie pod pyszczki.







-
Pescia
Re: Marti i Alex - bajkowe dzieciaki z interwencji :D BYDGO
Dziś maluszki ważą po 400g. Zostało nam jeszcze wyleczenie grzybka. U Martiego mała zmiana na nosku. U Alexa nowy wykwit na karku. Później już tylko profilaktycznie na EC.
W klatce wciąż rozrabiają. Na rękach rozkładają. Z dnia na dzień bardziej ufni. Kochają człowieka. Nie pozostaje nic innego jak tylko kochać ich
Zaczynają na poważnie swoje świnkowe tańce-gruchańce
Jedzą praktycznie wszystko.
Warzywa: marchewkę, paprykę, ogórka, natkę pietruszki, koperek ( w naciach wolą łodyżki niż listki), seler naciowy, jabłko, arbuz, truskawki, borówki, czereśnie, bazylię, melisę, cykorię, buraka.
Zioła: babka lancetowata, szerokolistna, mniszek, skrzyp polny, krwawnik, jeżówka, mięta, pokrzywa, liście brzozy, liście truskawki.
Siano w mega ilościach.
Niech ktoś się w końcu w nich zakocha, bo naprawdę takie świnki to małe skarby. Coraz ciężej przychodzą mi na usta słowa "Znajdziemy im nowy dom". I jeszcze trochę, a trzeba będzie się ze mną o nich bić
Alex




Marti






W klatce wciąż rozrabiają. Na rękach rozkładają. Z dnia na dzień bardziej ufni. Kochają człowieka. Nie pozostaje nic innego jak tylko kochać ich
Zaczynają na poważnie swoje świnkowe tańce-gruchańce
Jedzą praktycznie wszystko.
Warzywa: marchewkę, paprykę, ogórka, natkę pietruszki, koperek ( w naciach wolą łodyżki niż listki), seler naciowy, jabłko, arbuz, truskawki, borówki, czereśnie, bazylię, melisę, cykorię, buraka.
Zioła: babka lancetowata, szerokolistna, mniszek, skrzyp polny, krwawnik, jeżówka, mięta, pokrzywa, liście brzozy, liście truskawki.
Siano w mega ilościach.
Niech ktoś się w końcu w nich zakocha, bo naprawdę takie świnki to małe skarby. Coraz ciężej przychodzą mi na usta słowa "Znajdziemy im nowy dom". I jeszcze trochę, a trzeba będzie się ze mną o nich bić
Alex




Marti






-
Pescia
Re: Marti i Alex - bajkowe dzieciaki z interwencji :D BYDGO
Chłopaki wolni od grzybicy. Przebadani Fenbendazolem.
Małe rozbójniki czekają na swojego Dużego.
Wagowo powoli dobijają do 500g. Mają mega apetyt i praktycznie niczego nie odmawiają.
Wszędobylskie, ciekawskie, miziaste kulki do kochania.
Z łatwością podbijają serca
Czekają z cierpliwością na nowy DOM.











Małe rozbójniki czekają na swojego Dużego.
Wagowo powoli dobijają do 500g. Mają mega apetyt i praktycznie niczego nie odmawiają.
Wszędobylskie, ciekawskie, miziaste kulki do kochania.
Z łatwością podbijają serca
Czekają z cierpliwością na nowy DOM.











-
Pescia
Re: Marti i Alex - bajkowe dzieciaki z interwencji :D BYDGO
Dziś byłam z Martim u lekarza weterynarii. Wczoraj wieczorem zaczął wykręcać łepek i był osowiały. Mamy podejrzenie EC
Przez najbliższe 10-12 dni będziemy podawać leki. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Modle się by był to fałszywy alarm, lub żeby objawy się nie nasilały
Trzymajcie kciuki
Przez najbliższe 10-12 dni będziemy podawać leki. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Modle się by był to fałszywy alarm, lub żeby objawy się nie nasilały
Trzymajcie kciuki
- zwierzur
- Posty: 3928
- Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Marti i Alex - bajkowe dzieciaki z interwencji :D BYDGO
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
- doma2005
- Posty: 845
- Rejestracja: 02 sie 2017, 12:01
- Miejscowość: szczecin
- Kontakt:
-
Pescia
Re: Marti i Alex - bajkowe dzieciaki z interwencji :D BYDGO
Jesteśmy po wizycie kontrolnej. U Martiego żadnych objawów EC. Alex miał mały stan zapalny na górnej powiece lewego oczka. Już jest ok, ale przez kilka dni mamy jeszcze smarować Imaverolem i Neomycyną.
Chłopcy bardzo kochają człowieka, naprawdę są godni uwagi. Uwielbiają pieszczoty, nie boją się niczego, nawet na wybiegu można chodzić między nimi, a oni nic sobie z tego nie robią. Ba! Nawet chodzą za tobą
Domku! Gdzie jesteś?!


Chłopcy bardzo kochają człowieka, naprawdę są godni uwagi. Uwielbiają pieszczoty, nie boją się niczego, nawet na wybiegu można chodzić między nimi, a oni nic sobie z tego nie robią. Ba! Nawet chodzą za tobą
Domku! Gdzie jesteś?!


