Mają! Dlatego tych bandytów tak kocham!
Żeby jeszcze okresowo nie wyrywali sobie futra z dupek- byłabym zachwycona!
Dziś pół dnia spędziłam w zagrodzie umazana bobami i krzycząc na nich! Ale oni nic sobie z tego nie robią, bo wiedzą, że dałabym się za nich pochlastać.
A to takie niedobre małpy!
Ale za to urocze!
Tylko Agrest słucha mnie jak pies i reaguje na komendy(dla nie wtajemniczonych- Agrest to ta biała kula!

)!
Agrest- nie wolno! Agrest zostaw! Agrest chodź!- wszystko rozumie!
Swoją drogą - jestem ciekawa, czy Wasze świnie reagują na imiona i na podstawowe komendy?
Jak to jest u Was?