Nutka była na kontroli. Białe krwinki spadły z 34 na 23 ale i tak są jeszcze przekroczone więc przedłużamy oxywet jeszcze o tydzień

Na szczęście pani dr zmniejszyła dawkę więc będzie mniej bolało... Eh a myślałam, że już zrezygnujemy z kłucia

Biedna ta moja babciunia... Za tydzień niestety znowu mamy wycieczkę do Szczecina bo musimy jeszcze raz zrobić wyniki... Na wątrobę dorzucamy coś mocniejszego (hepatil). Dostaliśmy też APL multivitamin żeby poprawić kondycję ząbków. Dwa razy w tygodniu mamy też dorzucać wapno. Waga Nutki strasznie skacze... Jeszcze niedawno wzrosła do 888 g a wczoraj jak ją ważyłam to było 830 g
Tola na szczęście cały czas tyje ale od wczoraj robi maziste kupy

U niej z tymi bobkami to cały czas coś się dzieje przez te zęby...