Lusia, Plamka i Frugo - Inka za TM

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9429
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Nutka, Tola i Frugo / stado już bez Nalusi :(

Post autor: Asita »

Ale się Toli oko wywinęło :lol:
Zastanawiam się, czemu Toli robią się takie przerosty ząbków, czy ona ma przerost korzeni i przez to mniej ściera, bo ją boli?
Szkoda, że musiała tyle czekać, gdyby wizyta była np na za 2 dni, to by na pewno tyle nie spadła z wagi. Najważniejsze, że dogadałaś się z dr :)
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Prosiakowo
Posty: 447
Rejestracja: 22 maja 2014, 12:26
Miejscowość: Puck
Kontakt:

Re: Nutka, Tola i Frugo / stado już bez Nalusi :(

Post autor: Prosiakowo »

Jak to dobrze, że masz takiego dobrego weterynarza. Nie wiadomo tylko czy Toli się spodobał. Raczej nie :D .
Nie wiedziałam, że koty mogą przechodzić takie ciężkie choroby jak padaczka. Jedyny problem z moją Plamką mam taki, że jest za gruba. Żebym znowu nie zapeszyła.
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10207
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Nutka, Tola i Frugo / stado już bez Nalusi :(

Post autor: martuś »

Ja już nie wytrzymam :( Dzisiaj u Toli wyczułam ogromną gulę, która sięga praktycznie na cały prawy policzek aż za ucho :sadness: Wczoraj tego na pewno nie było. Nutka musiała wieczorem coś wyczuć bo jak leżałam z nimi na łóżku to Nutka strasznie gmerała w Toli futrze i ciągnęła za włosy właśnie w tym miejscu gdzie dzisiaj czuję gulę :( Nawet ją odganiałam od Toli żeby jej nie wyrywała futra....
Dzwoniłam do Szczecina to wet ma teraz zabieg i ma do mnie oddzwonić.

A ja siedzę i się martwię i na samą myśl o ropniu chce mi się płakać...
Obrazek
Awatar użytkownika
urszula1108
Posty: 3215
Rejestracja: 16 maja 2014, 18:01
Miejscowość: Nadolice Wlk/Wrocław
Kontakt:

Re: Nutka, Tola i Frugo / stado już bez Nalusi :(

Post autor: urszula1108 »

:pocieszacz:
Obrazek
Awatar użytkownika
diefenbaker
Posty: 1787
Rejestracja: 17 lip 2013, 18:15
Miejscowość: Piaseczno
Kontakt:

Re: Nutka, Tola i Frugo / stado już bez Nalusi :(

Post autor: diefenbaker »

osiwieć można z tymi świniami, ciągle coś wymyślają :sadness: Może przy wczorajszym gmeraniu w paszczy coś jej podrażnił...
martuś pisze:Dorzucamy fotki sprzed chwili ;)
Obrazek
Tola tak się na człowieku rozkłada...? :shock: cudnie... niech już wyzdrowieje i nic nie łapie nowego :fingerscrossed:
biedna martuś... :pocieszacz:
Awatar użytkownika
Pulpecja
Moderator globalny
Posty: 1173
Rejestracja: 23 lip 2013, 9:23
Miejscowość: Łódź
Kontakt:

Re: Nutka, Tola i Frugo / stado już bez Nalusi :(

Post autor: Pulpecja »

Dlaczego takie słodkie zwierzaczki muszą tyle cierpieć? :( . Bardzo współczuję i im, i Tobie.
Trzymam kciuki za całą trójkę.
A Tola na zdjęciach - :love:
Chocolate Monster

Re: Nutka, Tola i Frugo / stado już bez Nalusi :(

Post autor: Chocolate Monster »

Ehh...Tolcia :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10207
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Nutka, Tola i Frugo / stado już bez Nalusi :(

Post autor: martuś »

Dziękujemy :buzki:
Rozmawiałam z wetem to na razie mam obserwować czy zmienia się wielkość i konsystencja (teraz w dotyku jest bardzo twarde prawie jak kość). Dr kazał to rozmasowywać i patrzeć czy np. nie zrobi się jakaś dziurka przez którą to coś by wyciekło. Może to być albo stan zapalny albo krwiak albo niestety ropień.

Kto miał do czynienia z ropniami? Świnki wtedy jedzą? Tolę ten guzek nie boli bo daje to uciskać, papki też je, z pyszczka nie czuję zapachu ropy ale to nie wiem czy czuć dopiero jak pęknie?
Asita pisze: Zastanawiam się, czemu Toli robią się takie przerosty ząbków, czy ona ma przerost korzeni i przez to mniej ściera, bo ją boli?
Ona ma krzywe korzenie w żuchwie ale teraz te zęby wyglądały jakby ktoś je od góry spłaszczył bo zrobiły się jakieś szerokie i tak jakby nie rosły do góry tylko rozchodziły się na boki robiąc mostek :think:

Dief
Tolcia jest taką świnką z adhd ale jak zaczęły się problemy zębowe i dokarmianie papką to bardzo się do mnie zbliżyła. Na kolanach leżały zawsze we trójkę a teraz leżą tylko z Nutką. Ona nie uleży dłuższej chwili w jednej pozycji ale za każdym razem przybiera mega pozy z wywalonymi nogami :love:


Prosiakowo no niestety...Koty rzadko mają padaczkę dlatego ciężko ją leczyć...

Dr Czyż jest bardzo fajny i widać, że to wet z powołaniem. Tylko szkoda, że tak daleko :idontknow:
Obrazek
balbinkowo

Re: Nutka, Tola i Frugo / stado już bez Nalusi :(

Post autor: balbinkowo »

Martuś moja Fiona miała ropień, ale na tyłku, to trochę inaczej. Nic ją nie bolało, jadła też normalnie. Dopóki nie wyczułam, to nie wiedziałam że to ma. Dwa razy wyciskany, w końcu wycięty i spokój :D
Trzymam kciuki za zdrówko, abyście już wyszły na prostą :fingerscrossed: A Wyleże śliczne :buzki:
Miłasia
Posty: 2855
Rejestracja: 21 sie 2013, 18:03
Miejscowość: Włocławek
Kontakt:

Re: Nutka, Tola i Frugo / stado już bez Nalusi :(

Post autor: Miłasia »

Biedna Tolcia :pocieszacz: , trzymam mocno kciuki :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”