Jasnota i Miodunka [Łódź]

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

ODPOWIEDZ
Baśjul

Re: Jasnota i Miodunka [Łódź]

Post autor: Baśjul »

:jupi:
Awatar użytkownika
Pulpecja
Moderator globalny
Posty: 1173
Rejestracja: 23 lip 2013, 9:23
Miejscowość: Łódź
Kontakt:

Re: Jasnota i Miodunka [Łódź]

Post autor: Pulpecja »

Dziewczyny podbiły serca swoich Dużych. Duża Duża przeniosła swoje stanowisko pracy w pobliże klatki, poranną kawę pije z koleżankami-kawiami. Jednym słowem - wszystko w najlepszym porządku: zaświnienie totalne postępujące :jupi: .
aleksandraluczak

Re: Jasnota i Miodunka [Łódź]

Post autor: aleksandraluczak »

Obrazek

Testuję czy wchodzą zdjęcia...
aleksandraluczak

Re: Jasnota i Miodunka [Łódź]

Post autor: aleksandraluczak »

No ok. Wchodzą:) Czyli mogę cosik tam wstawić, co u dziewczyn:) Pierwsze dni ciężkie. Nieufne. Aktualnie? Otwarta klatka, biegają po pokoju i gryzą pręty, gdy klatka jest zamknięta. Łobuzują:) Miodunka, spokojna, Jasnota? Aktualnie niedźwiedzimi ruchami grucha i znaczy tyłkiem klatkę.... Mały szatan:) Ale coś czuję, że Miodunka szybko pokaże inne oblicze:)


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
aleksandraluczak

Re: Jasnota i Miodunka [Łódź]

Post autor: aleksandraluczak »

Obrazek


Obrazek

Obrazek
Chocolate Monster

Re: Jasnota i Miodunka [Łódź]

Post autor: Chocolate Monster »

:love: :love: :love: :love: :love:
aleksandraluczak

Re: Jasnota i Miodunka [Łódź]

Post autor: aleksandraluczak »

Obrazek

Wypusczanie z klatki.... Biegały, gruchały, nie mogły się na wąchać. Aktualnie, zamknięcie, to domaganie się wypuszczenia. Stanie sztorcem, gryzienie klatki i krzyczenie na mnie:)
Baśjul

Re: Jasnota i Miodunka [Łódź]

Post autor: Baśjul »

:love: :love: :love:
Awatar użytkownika
Pulpecja
Moderator globalny
Posty: 1173
Rejestracja: 23 lip 2013, 9:23
Miejscowość: Łódź
Kontakt:

Re: Jasnota i Miodunka [Łódź]

Post autor: Pulpecja »

Śliczne słoneczka :love: Ale, żeby się tak rozbestwiły?
aleksandraluczak pisze: Wypusczanie z klatki.... Biegały, gruchały, nie mogły się na wąchać. Aktualnie, zamknięcie, to domaganie się wypuszczenia. Stanie sztorcem, gryzienie klatki i krzyczenie na mnie:)
I słodka lękliwa Miodunka również?

Wytłumaczenie jest tylko jedno: są u siebie i czują się jak u siebie, to zachowują się jak u siebie :laugh:
aleksandraluczak

Re: Jasnota i Miodunka [Łódź]

Post autor: aleksandraluczak »

Miodunka nadal wycofana, ale już jest coraz lepiej. Mam wrażenie, że generalnie ona taka jest - wycofana. Typowy introwertyk. Ma swój świat i swoje kredki. Jasnotka bardziej potrzebuje czułości.

http://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/Fugu ... 9F_pr3ORNh
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”