Opowieści Świńskiej Treści -Pąszunio kombinuje

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15295
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - drożdże i nie tylko

Post autor: sosnowa »

:lol:
katiusha

Re: Opowieści Świńskiej Treści - drożdże i nie tylko

Post autor: katiusha »

joanna ch pisze:Obrazek
Można by rzec, patrząc na tą dłoń malutką, że bratanek Jasio udzielił Blance także błogosławieństwa! :lol:
Chocolate Monster

Re: Opowieści Świńskiej Treści - drożdże i nie tylko

Post autor: Chocolate Monster »

:laugh:
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - drożdże i nie tylko

Post autor: joanna ch »

albo supermocami zadziałał, on lubi wszelkich superbohaterów :)

Buniak mi spadł do 650 gramów... a już było 700 parę dni temu :( Będziemy znów pruć metoclopramidem i znów intensywnie karmić ale jak to nie pomoże to ja już nie mam pomysłów :( Bobki takie zupełnie chomicze wychodzą. Albo znów jako zlepiona masa. A je zdaje się normalnie i sama wcina :( Nie wiem, to możliwe żeby zęby znów przerosły po 12 dniach? Ona coś czasem kwęka cicho przy samodzielnym jedzeniu - pytanie - dziobek ją boli czy brzuch?

Jeżeli dożyje powrotu do Warszawy to chyba poważnie zastanowię się nad uśpieniem. :?
ANYA

Re: Opowieści Świńskiej Treści - drożdże i nie tylko

Post autor: ANYA »

Trudna decyzja przed toba...jaka jest szansa, ze stan Buni sie poprawi?
loriain

Re: Opowieści Świńskiej Treści - drożdże i nie tylko

Post autor: loriain »

O matko Buniaku weź się serio w garść!
Chocolate Monster

Re: Opowieści Świńskiej Treści - drożdże i nie tylko

Post autor: Chocolate Monster »

:fingerscrossed:
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23202
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - drożdże i nie tylko

Post autor: porcella »

:pocieszacz:
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
jolka
Wiceprezes ds. adopcyjnych
Posty: 7900
Rejestracja: 27 sie 2014, 20:57
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - drożdże i nie tylko

Post autor: jolka »

Asia :pocieszacz:
Chantal Jaśminka TM /16.11.2014
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - drożdże i nie tylko

Post autor: joanna ch »

Nie mam pojęcia, nikt ze mną nie rozmawiał o długotrwałych perspektywach, tylko o doraźnym powstrzymywaniu chudnięcia i mazistych kup.

No bo powiedzcie mi, jak długo można żyć takim chudym i jak bardzo można schudnąć - już i tak wygląda jak szkielecik a jak ma tak nie przyswajać pokarmu i w końcu paść z wycieńczenia organizmu mimo jedzenia... Trochę straszna perspektywa. Jak ktoś miał taki przypadek to proszę o komentarze.

Główny problem jest w tym że ona nie przyswaja dobrze pokarmu - no i co z tym zrobić, nie może do końca życia być na codziennych zastrzykach, to ją strasznie traumuje więc co to za życie. Dziś dostała zastrzyk na kupsztale i znów siedzi w kącie. :? Lek po którym czuła się lepiej, l-glutamina - już odstawiony, brała go zgodnie z umową 2 tygodnie i odstawiłam po konsultacji. Nystatyna skończy się za kilka dni, więc drożdżyca powinna być już mniejsza. No i co jeszcze - są te nieprzyswajające kosmki jelitowe czy jak to nazwać i prawie niewykształcone chomicze mini kupki. Amyladol który ma długotrwale dostawać to nawet nie wiem na co, zdaje się że na trzustkę?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”