Futrzane stado Paprykarza
Moderator: pastuszek
					Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
	Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- martuś
 - Posty: 10226
 - Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
 - Miejscowość: Złocieniec
 - Lokalizacja: zachodniopomorskie
 - Kontakt:
 
Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów
Julka nawet nie podejrzewałam 
 Bardziej myślałam o Tofiku bo on zawsze wszystko widzi a później donosi 
 Wiesz Agatka cicho siedziała bo może miała jakiś plan ucieczki i zdobycia świata (ewentualnie lodówki), czekała aż wszyscy pójdą spać a tu Ginger ją nakryła 
			
			
			
									
													- 
				
				paprykarz
 
Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów
Toffi nie zdąrzył sytuacji wybadać bo akcja odbyła się po cichu. Za to dzisiaj mnie w nocy budził bo Winnie najadła się takich pasków z worka od siana i wymiotowała całą noc.
			
			
			
									
																
						- martuś
 - Posty: 10226
 - Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
 - Miejscowość: Złocieniec
 - Lokalizacja: zachodniopomorskie
 - Kontakt:
 
Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów
Ciekawe czy Toffi też tak będzie kablował jak dziecko coś zrobi 
 Bo jak tak to dziecko ma przerąbane 
			
			
			
									
													- 
				
				paprykarz
 
Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów
Oby był wtedy z nami   
 
Lepiej niech dziecko ma przerąbane niż ja hehe Ktoś mi musi pomagać
			
			
			
									
																
						Lepiej niech dziecko ma przerąbane niż ja hehe Ktoś mi musi pomagać
- 
				
				katiusha
 
Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów
I cały misterny plan ucieczki Agatki w p.... eee znaczy w proch się zamienił! 
  
			
			
			
									
																
						- 
				
				paprykarz
 
Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów
I dobrze, bo kto wie ile bym jej potem szukała 
Toffi pojechał do weta na kontrolę. A ja już mam z nerwów skręt żołądka
			
			
			
									
																
						Toffi pojechał do weta na kontrolę. A ja już mam z nerwów skręt żołądka
- 
				
				Miłasia
 - Posty: 2855
 - Rejestracja: 21 sie 2013, 18:03
 - Miejscowość: Włocławek
 - Kontakt:
 
Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów
Nie martw się na zapas, chociaż wiem po sobie, że to tak nie działa.
Trzymam mocno kciuki
			
			
			
									
																
						Trzymam mocno kciuki
- 
				
				Gaja
 - Posty: 1465
 - Rejestracja: 09 wrz 2014, 7:57
 - Miejscowość: Mińsk Mazowiecki
 - Kontakt:
 
Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów
I jak, wiadomo już coś?paprykarz pisze:I dobrze, bo kto wie ile bym jej potem szukała
Toffi pojechał do weta na kontrolę. A ja już mam z nerwów skręt żołądka
- 
				
				paprykarz
 
Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów
Dopiero wracają bo było opóźnienie. Dostał Toffi Bactrim. Oby się nic nie przypałętało i oby ten guz nie rósł. Póki co jest taki jak miesiąc temu. Dymu narobił w poczekali i chciał skasować latającego luzem pudelka  
 bo ośmielił się wejść do dziewczyn do recepcji.
12.01. kolejna wizyta kontrolna.
			
			
			
									
																
						12.01. kolejna wizyta kontrolna.