Suchy pokarm
Moderator: pastuszek
Re: Suchy pokarm
Według tego co mi internety powiedziały pokarm w vitapolowym stylu,czyli nic co dobre 99,9% i dobre 0,1%
Re: Suchy pokarm
Skład(skopiowany z forum cavia od jednego z użytkowników):
https://forum.cavia.pl/viewtopic.php?t=3718#p55018
https://forum.cavia.pl/viewtopic.php?t=3718#p54947skład: pszenica, owies, słonecznik (czarny, paskowany, biały), kukurydza, jęczmień, mieszanka granulowana dla królików, płatki pszenne, dmuchana pszenica, ekstrudowana kukurydza, groch
https://forum.cavia.pl/viewtopic.php?t=3718#p55018
Re: Suchy pokarm
No niezgodzę się Najtaniej to jednak wychodzi bez karmy, a wiedzy nie trzeba mieć do tego jakiejś wybitnej - siano, warzywa, zielenina. Cała filozofia, to pamiętanie, że świnka jest trochę jak otyły cukrzyk, czyli odpada bądź trzeba być ostrożnym ze wszystkim, co ma dużą zawartość cukrów i ostrożnie z tłuszczem.Tati pisze:Troche sobie poczytalam ten watek i zauwazylam ze ostatnio wszyscy maja jakiegosc bzika na ten bezkarmowy chów. Uwazam ze wiekszasc ludzi nie ma zwyczajnie czasu zeby bawic sie we wlasnoreczne komponowanie karm, poza tym do tego potrzebna jest te duza wiedza a przy jednej dwóch czy trzech prosiakach to sie zwyczajnie nie opaca. Karma dobrze dobrana wcale nie jest zla. Poza tym jeli kto pyta was o wzglednie dobra ale przedewszystkim tania karme wszyscy polecaja bearphear, brit czy cc/cn? Ludzie, prosze suchajmy innych, nie kady jest milionerem. Przeciez to jedne z najdrazszych na rynku. Tania a napewno lepsza od witapolów jest np. vl crispy ( ale jakos nikt nawet o tym slowem ie wspomial).
Problemem nie jest jak żywić świnkę, tylko jak sama się żywisz - jeśli masz zacięcie do zdrowego żywienia, to zawsze masz w domu jakieś warzywa i jesz w sposób urozmaicony (czyli codziennie prosiak ma szansę dostać co innego). Jeśli nie masz takiego zacięcia... to wielka familia tego nie zmieni Dzikie zielsko wbrew pozorom tylko przez chwilę nie nadaje się do zbiorów, zawsze coś się znajdzie, ale tu już faktycznie potrzebna jest wiedza czego i gdzie szukać. Za to taki jarmuż, kapusta włoska i parę innych rzeczy spokojnie stoi zimą na grządkach Sama w zasadzie nie kupuję ziół, zbieram przy okazji różnych wyjść i suszę. Suszyć można też obierki z marchwi, pietruszki czy buraków.
O VL Crispy była nie raz mowa, ale sporo wcześniej, mogłaś przeoczyć. Fakt, że jest lepsza od Vitapolu, ale... Twoje świnki są wyjątkowe, skoro ją jedzą - większość starannie gardzi tą karmą, a najbardziej zawartym w niej pelletem (czyli najcenniejszym elementem). Następne w stosunku cena/jakość są CN i Beaphar Nature, a biorąc pod uwagę ile karmy dziennie zjada (nie ile chce, tylko ile powinna dostać) świnka, to wcale nie są drogie. Zjadalność jest bardzo indywidualną sprawą, jak widać powyżej, więc nie możemy powiedzieć, czy świnki będą chciały je jeść - może tylko powiedzieć, że są w miarę tanie i dobre.
Czasem też podaję końskie muesli, na ogół z konkretnych powodów: chudy prosiak, totalna awitaminoza, kiepsko z florą jelitową etc. Jedne kochają, inne gardzą, trudno przewidzieć, więc też nie jest to idealne rozwiązanie dla wszystkich
Re: Suchy pokarm
Jak jest tu mowa o bez karmowym żywieniu to zapytam:
Świnkę stale żywiąca sie ziolami i sianem dostajaca karme w malych porcjach trzeba przerzucać na niejedzenia karmy powoli czy można nagle odebrać jej prawo do żywienia se karma?
Świnkę stale żywiąca sie ziolami i sianem dostajaca karme w malych porcjach trzeba przerzucać na niejedzenia karmy powoli czy można nagle odebrać jej prawo do żywienia se karma?
- Jack Daniel's
- Posty: 3797
- Rejestracja: 14 lip 2013, 12:18
- Miejscowość: Częstochowa/Warszawa
- Lokalizacja: Częstochowa/Warszawa
- Kontakt:
Re: Suchy pokarm
Ja po prostu z dnia na dzień zastąpiłem karmę sieczką.
To ciekawe co napiszesz, jak przyjdzie Ci leczyć świnki (tfu tfu), bo świnki to jedne z droższych zwierząt w leczeniu. Ale spoko - zawsze można oszczędzić przecież i dać tanią karmę... może nie zachoruje.Tati pisze:nie kady jest milionerem.
Re: Suchy pokarm
U mnie brak karmy super sprawdzał się latem przy nieograniczonym dostępie do świeżego zielska, wtedy problemów nie miałam żadnych. Teraz, przy świni tolerującej bardzo małą ilość warzyw i preferującą raczej suszone zioła, zaczęło się szarzenie zębów, dlatego wprowadziłam granulat (Bunny Basic i Meadow Menu). Świnie nie szaleją za nim jakoś szczególnie, ale jedzą, ząbki mają ładne, sierść błyszcząca i ogólnie jest ok. Już widzę że starczy na długo, więc wcale nie wychodzi tak drogo Podejrzewam że starczy na dłużej niż CC czy CN za tę samą cenę.
Ziaren nie widzę sensu podawać. Po co? Jest mnóstwo pokarmów które świnki uwielbiają, a im nie zaszkodzi. Zwierzaki mogą wyglądać na szczupłe, ale czy po dłuższym podawaniu ziaren narządy wewnętrzne nie są otłuszczone to nie wiadomo...
Zioła drogie? Na miesiąc za ziółka wychodzi jakieś 50 zł jak się będzie pilnowało żeby świnie zjadły wszystko, a nie wywalało do kosza. Tak jak JD pisał, skoro na ziółka i dobrą karmę komuś szkoda kasy to ciekawe co będzie jak zwierzak zachoruje... Jakiś czas temu na leczenie świnki w 2 tygodnie poszło ok. 1000 zł, teraz znów zwierzak podupadł na zdrowiu i na postawienie go na nogi wydaliśmy już ok 500 zł...
Z resztą, na FB jest grupa "Zwierzęcy paśnik ziołowy" czy jakoś tak, tam zioła można kupić za ok 15 zł za 1 kg
Ziaren nie widzę sensu podawać. Po co? Jest mnóstwo pokarmów które świnki uwielbiają, a im nie zaszkodzi. Zwierzaki mogą wyglądać na szczupłe, ale czy po dłuższym podawaniu ziaren narządy wewnętrzne nie są otłuszczone to nie wiadomo...
Zioła drogie? Na miesiąc za ziółka wychodzi jakieś 50 zł jak się będzie pilnowało żeby świnie zjadły wszystko, a nie wywalało do kosza. Tak jak JD pisał, skoro na ziółka i dobrą karmę komuś szkoda kasy to ciekawe co będzie jak zwierzak zachoruje... Jakiś czas temu na leczenie świnki w 2 tygodnie poszło ok. 1000 zł, teraz znów zwierzak podupadł na zdrowiu i na postawienie go na nogi wydaliśmy już ok 500 zł...
Z resztą, na FB jest grupa "Zwierzęcy paśnik ziołowy" czy jakoś tak, tam zioła można kupić za ok 15 zł za 1 kg