Z okazji imprezy m.in. chłopcy mogli zjeść coś zakazanego. Małż podsunął im torebkę biszkoptów pod nos i mówi "poczęstujcie się". Toffi nabrał całą paszczę biszkoptów i zwiał na swój fotel. Tam wypluł i powoli zjadał CWana bestia.
W końcu! Są zdjęcia Kozy .
Całe stadko cudowne, a psiaki w kubraczkach wymiatają. za Władę, aby jak najszybciej wyszła na prostą. Nas też problemy zdrowotne niestety nie omijają.
Rozwala mnie Kreska z tą swoją białą główką Strzygłaś Władę czy inne jej tak pocieniowały futerko?
Rudy widzę, że wszędzie z piłeczką chodzi Pomysły Toffika zostawię bez komentarza
hm... u nas zawsze szałem są warzywa tarkowane i nie ma znaczenia, że w michach leżą te same w całości. jak dziewczyny mają gorszy dzień i nie chęć do jedzenia to tarka idzie w ruch. może taki myk i na Władę zadziała?
paprykarz pisze: Toffi nabrał całą paszczę biszkoptów i zwiał na swój fotel. Tam wypluł i powoli zjadał