Mi wygląda na początek podo Łapka jest opuchnięta i jest mała ranka. Nala przez ten kamień ostatnio dużo leżała i sikała pod siebie. Jak widać za rzadko były wymieniane legowiska Tak się zastanawiam czy na razie całkiem nie zabrać
U mnie przeziebienie wzielo sie najprawdopodobniej ze spania w osiuranej norce. Potem brzuszek i lapki jak lody zimne. Teraz pilnuje i przeganiam towarzystwo jak jest za mokro. Norka zostala jedna w zagrodzie, dwie mam zawsze jeszcze na zmiane suche. A tak organizuje im miejscowki bez dna
U nas to samo. codziennie wymieniam wszystkie "pościele" w klatce, plus po każdym wybiegu wszystko idzie do prania, łącznie z kocem z mikrofibry, po którym łażą. czyli codziennie przynajmniej jedna pralka świńska się kolebie
Skąd u nich tyle płynu