Jutro biorę od Palatiny Czarnego w celu sprawdzenia czy dogada się z Białaskiem.
Jeśli chłopaki nie dadzą rady, mam w planach sprawdzenie połączenia Białaska z Melonem.
Mam nadzieję, że mój biedny świniak wytrzyma te wszystkie atrakcje towarzyskie.
Kardamonek wraca? dlaczego? to przecież bardzo fajny, kochany świnek (był u mnie z Imbirkiem na wakacjach) i bardzo chętnie widziałabym go z Białaskiem.
Mam zamiar znaleźć mojemu świnkowi fajnego kolegę - moja perła wśród tymczasów nie może zostać sama.
Będę szukać, aż znajdę.
Tymczasem wczoraj Konik z Wiewiórkiem pojechali do nowego domu i myślałam, że się popłaczę. Co jakiś czas ręka nerwowo skręca mi w stronę komórki, żeby zapytać DS czy pamięta o osuszaniu i wycieraniu natki, czy świnki dostały wit. C, czy wychodzą już z norki, ech...
Piątka z 30 września - szukamy DT :-)
Moderatorzy: porcella, pucka69
- pucka69
- Wiceprezes ds. finansowych
- Posty: 13533
- Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
- Miejscowość: Warszawa - Ursynów
- Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
- Kontakt:
Re: Piątka z 30 września - szukamy DT :-)
Danusiu, taki to los DT
A do DS nie pisz od razu. Poczekaj chwilę

A do DS nie pisz od razu. Poczekaj chwilę

Re: Piątka z 30 września - szukamy DT :-)
Ręka skręca, ale twardo nie dzwonię 
Pani Karolina napisała sms zaraz po przyjeździe prośków, więc wiem, że wszystko jest ok. To musi wystarczyć.
Tylko jakoś tak wewnętrznie "kwoczę"

Pani Karolina napisała sms zaraz po przyjeździe prośków, więc wiem, że wszystko jest ok. To musi wystarczyć.
Tylko jakoś tak wewnętrznie "kwoczę"

Re: Piątka z 30 września - szukamy DT :-)
Boję się zapeszyć, ale Białasek i Czarny po pół godzinie ganiania się po wybiegu i ustalania hierarchii (cykanie, gonitwy, dupne tańce), ustaliły, co miały ustalić i teraz siedzą w klatce jak stare dobre małżeństwo.
Klatka i sprzęty zostały wypucowane i przemeblowane, tak więc jest to nowość zarówno dla Białaska jak i Czarnego.
Łażą, wąchają, łażą, wąchają, skubią siano, łażą, wąchają i abarot.
Teraz każdy siedzi w swoim domku (naprzeciwko siebie w rogach klatki). Chyba opadły z sił po tych wszystkich gonitwach.
Białasek spisał się na medal: ani jednego dziaba, ani jednego skoku na głowę oponenta, zero agresji - czysty sport pod hasłem "ustalmy co trzeba i chodźmy na siano"
Czarny był chyba trochę oszołomiony: prosto z transportera na wybieg, gdzie czekał bardzo stęskniony za towarzystwem, większy od niego Białasek. Białasek ganiał ostro malucha, ale w żaden inny sposób nie robił mu krzywdy. Czarny nie bardzo miał mu jak podskoczyć: mój tymczas okazał się większy, cięższy i znał lepiej teren
A Czarny nie pokazał na razie swojego czarnego oblicza 
Oby tak dalej, ufff... trochę mi spadło napięcie
Klatka i sprzęty zostały wypucowane i przemeblowane, tak więc jest to nowość zarówno dla Białaska jak i Czarnego.
Łażą, wąchają, łażą, wąchają, skubią siano, łażą, wąchają i abarot.
Teraz każdy siedzi w swoim domku (naprzeciwko siebie w rogach klatki). Chyba opadły z sił po tych wszystkich gonitwach.
Białasek spisał się na medal: ani jednego dziaba, ani jednego skoku na głowę oponenta, zero agresji - czysty sport pod hasłem "ustalmy co trzeba i chodźmy na siano"

Czarny był chyba trochę oszołomiony: prosto z transportera na wybieg, gdzie czekał bardzo stęskniony za towarzystwem, większy od niego Białasek. Białasek ganiał ostro malucha, ale w żaden inny sposób nie robił mu krzywdy. Czarny nie bardzo miał mu jak podskoczyć: mój tymczas okazał się większy, cięższy i znał lepiej teren


Oby tak dalej, ufff... trochę mi spadło napięcie

Re: Piątka z 30 września - szukamy DT :-)
Ja nieustannie trzymam kciuki za chłopaków! 

- pastuszek
- Posty: 3344
- Rejestracja: 07 lip 2013, 21:26
- Miejscowość: Wrocław
- Kontakt:
Re: Piątka z 30 września - szukamy DT :-)
No to git
Oby tak dalej 

