Dowiedziałam się, że witamina c weterynaryjna ( z biowet puławy, bo to chyba jedyna taka) zawiera składnik o nazwie rongalit. Czy ktoś wie, czy to może mieć złe działanie na świnki? W dziale kontroli jakości biowetu pani poinformowała, że składnik ten jest tam dodawany w przedziale od do i nigdy nie jest przekroczony limit, bo inaczej witamina nie byłaby dopuszczona do użytku. Jednak ta witamina, jak pani podkreśliła, nie jest przeznaczony do podawania dopyszcznie dla świnek, tylko do iniekcji na zwierząt większych. Moja wetka nie wiedziała, co to rongalit, jednak nie widzi przeciwwskazań do podawania świnkom do dzióbka. Czy ktoś coś by umiał powiedzieć na ten temat?
I jeszcze taki preparat znalazłam, może to lepsze będzie? Wetka mi go poleca, ale nie wiem, jakie ilości stosować, czy ktoś umiałby to przeliczyć?
http://taknaturalne.pl/witamina-c-lewos ... p-654.html