Opowieści Świńskiej Treści -Pąszunio kombinuje

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Dropsinka

Post autor: joanna ch »

Mi osobiście pierwszy raz, perfidny brązowy pazur...
Teżet kiedyś Majkę po czarnym pazurze uwalił bo się zaczęła wyrywać w kluczowym momencie...
Mam nadzieję że Bunia mi wybaczy, dziś wesoło prukała po pokoju z resztą stada. Tylko nie wiem kiedy się zabiorę za cięcie reszty jej pazurów, chyba nieprędko :shock:
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Dropsinka

Post autor: joanna ch »

Bunia:
Te wybiegi są takie męczące...
Blanka z Majką ganiają się w kółko jak głupie. Bez sensu. Po co tracić cenną energię? Majka głośno pruka. To znaczy jak idzie to pruka. Jak stoi to nie pruka. Jak biegnie to pruka szybciej. Jak idzie to pruka wolniej. Blanka podskakuje i macha głową. Może ma jakiegoś mikroczipa w uchu? Majka sprzedaje Blance kopa z półobrotu w twarz i doprawia strugą moczu. A przecież dziś nie lany poniedziałek?
Ja głównie leżę i jem ogórka. I obserwuję. No i daję z dyńki namiotowi z poduszek a one za karę spadają mi na głowę. I tak parę razy; pamiętliwe te poduszki.
Trzeci Klawisz siedzi Klawiszce na kolanach i się trzęsie. Febrę ma czy co? Jak podchodzimy się przywitać to trzęsie się jakby bardziej i wskakuje Klawiszce na głowę. Nie pojmuję tego. Do tego wielokrotnie policzkuje Blankę ogonem.
Idziemy na rekonesans w charakterze futrzastego świniowego węża Cuyacoatla. Blanka prowadzi, ja za nią a Majka na końcu. W sumie nie ma za wiele do zwiedzania. Bunkrów nie ma ale też jest... całkiem fajnie. Odkrywamy przejście przez portal między światami i dochodzimy do Clatcatrazu. Nie ma jak w celi.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Dropsinka

Post autor: Asita »

Pamiętliwe poduszki :laugh:
Ale to prukanie? Że bączki idą??? :laugh: Obserwację Buńki bezcenne :laugh:
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Dropsinka

Post autor: joanna ch »

Nie, chodzi mi o odgłos pruprupru czyli jak świniak się pruje.

No jakoś świnie nie widzą związku między naparzaniem sufitu i spadaniem tegoż im na głowy :D
katiusha

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Dropsinka

Post autor: katiusha »

:rotfl: :rotfl: Aż czytając słyszałam to świńskie pyrkanie przy zwiedzaniu :lol:
Awatar użytkownika
dortezka
Posty: 7496
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Dropsinka

Post autor: dortezka »

ja ten odgłos nazywam "gdakaniem".. w sumie też nie wiem czemu :laugh:

no tak.. jak widać wszędzie dobrze, ale w domu - znaczy się w Clatcatrazie najlepiej :lol:

Kati.. Ty przy Gutosławie uważaj z nożyczkami być niechcący nic innego nie obcięła mu.. starczy, że jajeczek już nie ma :laugh:
Wątek moich Pipulek: :love:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658

Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy :cry: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
katiusha

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Dropsinka

Post autor: katiusha »

:lol: Staram się. Faktycznie, gdakanie tez pasuje! :lol:
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Dropsinka

Post autor: joanna ch »

Kurka pochwalę się, po półtora roku spania na materacu metrowej szerokości w końcu szarpnęliśmy się i kupiliśmy wersalkę w Ikei :szczerbaty: Nie mogę się doczekać aż dostarczą :szczerbaty: Oby tylko facet nie wpadł na pomysł rozwiązania umowy najmu w najbliższym czasie bo się wnerwię jak trzeba to będzie transportować :102:
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23212
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Dropsinka

Post autor: porcella »

U mnie też zawsze było gdakanie. Kury tez tak pogaduja, jak chodzą :-)
Ale prukanie tez czemu nie? Takie bardziej onomatopeiczne
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
katiusha

Re: Opowieści Świńskiej Treści - Dropsinka

Post autor: katiusha »

Gratuluję łoża! Ach te nasze zwierza..Świnia to nie jest, ale zwana świnką i kwiczeć umie, z morzem nic wspólnego i jeszcze gdacze jak kura :laugh:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”