Dzisiaj wypełniłam całą kuwetę ściółką konopną. Plusem jest niewątpliwie to, że ściółka jest ciężka więc nie skacze jak trociny I wygląda efektownie (jak dla mnie).
Jestem zadowolona
Zawartość kuwety czyli czym wykładać klatkę
Moderator: Pulpecja
- Panna Fiu Fiu
- Administrator
- Posty: 7609
- Rejestracja: 07 lip 2013, 17:15
- Miejscowość: Chorzów
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Re: Zawartość kuwety czyli czym wykładać klatkę
No wygląda super. Pewnie i pachnie fajnie? A jak jest z pyleniem i hmm... pojemnością, masz już jakieś doświadczenia, czy to pierwszy raz?
Re: Zawartość kuwety czyli czym wykładać klatkę
ja ze swojej strony mogę polecić pellet z firmy Tuptuś. Koszt jest stosunkowo niewielki a wydajność całkiem spoko
Na allegro za 40 zł można kupić 70litrów, co przekłada się na 30kg, więc kurier nie jest zadowolony gdy musi to wnosić na 4 piętro.
Pachnie trochę jak płyty meblowe, ale bardzo ładnie chłonie wszelkie płyny.
Do wyboru są dwie wersje gold i cappuccino różnica w cenie to jakieś 8 złotych na korzyść cappuccino
Na allegro za 40 zł można kupić 70litrów, co przekłada się na 30kg, więc kurier nie jest zadowolony gdy musi to wnosić na 4 piętro.
Pachnie trochę jak płyty meblowe, ale bardzo ładnie chłonie wszelkie płyny.
Do wyboru są dwie wersje gold i cappuccino różnica w cenie to jakieś 8 złotych na korzyść cappuccino
- Panna Fiu Fiu
- Administrator
- Posty: 7609
- Rejestracja: 07 lip 2013, 17:15
- Miejscowość: Chorzów
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Re: Zawartość kuwety czyli czym wykładać klatkę
Na początku zapach jest intensywny (w opakowaniu i zaraz po przełożeniu) jednak dosyć szybko wietrzeje. Konopna nie pyli wcale, nie ma osadu na ściankach kuwety. Stosuję ją u chomików, które robią w niej korytarze. Ich futerko nigdy nie jest z pyłu.lubię pisze:No wygląda super. Pewnie i pachnie fajnie? A jak jest z pyleniem i hmm... pojemnością, masz już jakieś doświadczenia, czy to pierwszy raz?
Poglądowo u chomików
Jest bardziej chłonna niż trociny. Używa się jej stosunkowo niewiele, nie jest mokra po nasikaniu. Ile wytrzymuje przy jednej śwince w 95cm to się jeszcze dowiem. Pełną konopną stosuję 1 raz.
Re: Zawartość kuwety czyli czym wykładać klatkę
Mam to cappucino od nich i wydajnościowo w miarę ok, ale wydaje mi się że za dużo pyłu zostawiają, po pinio tak nie miałam a tu jest tego tyle że aż w dry bed mi się wbija :/Kosmus pisze:ja ze swojej strony mogę polecić pellet z firmy Tuptuś. Koszt jest stosunkowo niewielki a wydajność całkiem spoko
Na allegro za 40 zł można kupić 70litrów, co przekłada się na 30kg, więc kurier nie jest zadowolony gdy musi to wnosić na 4 piętro.
Pachnie trochę jak płyty meblowe, ale bardzo ładnie chłonie wszelkie płyny.
Do wyboru są dwie wersje gold i cappuccino różnica w cenie to jakieś 8 złotych na korzyść cappuccino
Re: Zawartość kuwety czyli czym wykładać klatkę
Trochę dziwna sprawa z tym pyleniem, bo my używamy go prawie od roku i tego nie zauważyliśmy. Opcje są dwie:madzia0902 pisze:Mam to cappucino od nich i wydajnościowo w miarę ok, ale wydaje mi się że za dużo pyłu zostawiają, po pinio tak nie miałam a tu jest tego tyle że aż w dry bed mi się wbija :/Kosmus pisze:...
1) kurier rzucał pelletem przez co ten na dole dość mocno się pokruszył przez co masz wrażenie pyłku.
2) w miejscu, w którym jest pellet jest wilgotno i zbiera wilgoć z powietrza.
Możesz też spróbować wersji gold. Pellet jest bardziej żółty, możliwe, że robiony z innego rodzaju trocin.
Re: Zawartość kuwety czyli czym wykładać klatkę
Ja ostatnio kupiłam pellet na allegro jakiś i jestem mega niezadowolona. Pyli strasznie i bardzo mało wydajny jest :/
Jak zużyję, a został mi jeszcze jeden wielki wór, to przerzucam się chyba na podkłady higieniczne i matę na górę. Wyjdzie nieco drożej, ale chyba najwygodniej.
Jak zużyję, a został mi jeszcze jeden wielki wór, to przerzucam się chyba na podkłady higieniczne i matę na górę. Wyjdzie nieco drożej, ale chyba najwygodniej.
Re: Zawartość kuwety czyli czym wykładać klatkę
Ja zakupiłam cat's best, powiedzcie ile go sypiecie na dno, bo wymieniałam wczoraj i sypnęłam koło 2 cm.
Taki plus, że nie puchnie jak pellet, zawsze potem Kluski miały góry i doliny po całej powierzchni...
Taki plus, że nie puchnie jak pellet, zawsze potem Kluski miały góry i doliny po całej powierzchni...
- dortezka
- Posty: 7493
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
- Miejscowość: Wrocław
- Kontakt:
Re: Zawartość kuwety czyli czym wykładać klatkę
Arya, ten z allegro co tu wszyscy swego czasu chwalili (6 worów chyba za 85zł) też się okazał mega niewydajny. 6 takich worów szło u nas w ciągu niecałych 2 miesięcy na same kuwety. Raz przypadkowo kupiliśmy pellet w Hipciu ten ich i.. 1 worek = 1 miesiąc.. Także nie zawsze warto kupować najtańszy bo w sumie i tak wyjdzie drożej.
Ale jak masz pod matami to ja polecam również Cat's Best Eco Plus zbrylający! Coś fantastycznego
meiss ja sypnęłam ok 4 cm.. przy 5tce zaglądam pod maty 2 razy w tygodniu. Robią się też górki i pagórki ale nie ma tragedii
Ale jak masz pod matami to ja polecam również Cat's Best Eco Plus zbrylający! Coś fantastycznego
meiss ja sypnęłam ok 4 cm.. przy 5tce zaglądam pod maty 2 razy w tygodniu. Robią się też górki i pagórki ale nie ma tragedii
Wątek moich Pipulek:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
Re: Zawartość kuwety czyli czym wykładać klatkę
Jak większość osób tutaj mam pytanie. Pytanie początkującego w świnkowym temacie. Przymierzam się do adopcji, ale wpierw chcę skompletować wyprawkę i zastanawiam się nad wyłożeniem kuwety czymś "mądrym",a jednocześnie, w miarę ekonomicznym, co nie rozpyli świnkowego odorku na cały dom (w innym wypadku rodzice osobiście mnie wypatroszą, chociaż sami wydają się prośkami zachwyceni). Prawdopodobnie brzmi to nieco utopijnie, ale może istnieje coś, co spełnia minimalnie te założenia?
Przez kilka lat miałam króliki ("jednego po drugim"), stosowałam kuwetkę po klatce w której dostałam pierwszą królinę (60x40; bez obaw, królik mieszkał bezklatkowo, klatkę przerobiłam na kuwetę, zresztą ... żałujcie że nie widzieliście mojej miny, gdy zobaczyłam wyrośniętego uszatka w takiej klitce; drugi królik zarobił zagrodę 1x2 m) i z przyzwyczajenia stosowałam Pinio. Mam jednak wrażenie, że przez trzy lata zdarzyło mu się już solidnie podrożeć (50 zł za 35l, to jak rozbój w biały dzień). Rozejrzałam się trochę po postach i zauważyłam, że polecacie żwirek Kicia, który, wedle tego co podpowiada allegro, kosztuje 42 zł za 75l. Czy jest on równie dobry jak Pinio? Czy nieco gorszy jakościowo? Co ile należy wtedy wymieniać podłoże w takiej ... 100tce, dajmy na to? Przy dwóch świnkach? Co 4 dni? Czy wytrzyma i do 6ciu? Ile wtedy litrów na taką 100tkę schodzi na raz?
Widzę też, że polecacie Cats Best Eko Plus. Co ile się wtedy wymienia "cały wkład", że tak to nazwę? Czy stale się tylko wyjmuje to co uległo zbryleniu, dosypując w to miejsce przysłowiową "garstkę" żwirku? Faktycznie da radę polecieć przez 3 miesiące przy dwóch prośkach z takim żwirkiem?
Planuję na wierzch zastosować matę, chyba, że stwory zabiorą się za degustację, to przerzucę się na drybed.
Przez kilka lat miałam króliki ("jednego po drugim"), stosowałam kuwetkę po klatce w której dostałam pierwszą królinę (60x40; bez obaw, królik mieszkał bezklatkowo, klatkę przerobiłam na kuwetę, zresztą ... żałujcie że nie widzieliście mojej miny, gdy zobaczyłam wyrośniętego uszatka w takiej klitce; drugi królik zarobił zagrodę 1x2 m) i z przyzwyczajenia stosowałam Pinio. Mam jednak wrażenie, że przez trzy lata zdarzyło mu się już solidnie podrożeć (50 zł za 35l, to jak rozbój w biały dzień). Rozejrzałam się trochę po postach i zauważyłam, że polecacie żwirek Kicia, który, wedle tego co podpowiada allegro, kosztuje 42 zł za 75l. Czy jest on równie dobry jak Pinio? Czy nieco gorszy jakościowo? Co ile należy wtedy wymieniać podłoże w takiej ... 100tce, dajmy na to? Przy dwóch świnkach? Co 4 dni? Czy wytrzyma i do 6ciu? Ile wtedy litrów na taką 100tkę schodzi na raz?
Widzę też, że polecacie Cats Best Eko Plus. Co ile się wtedy wymienia "cały wkład", że tak to nazwę? Czy stale się tylko wyjmuje to co uległo zbryleniu, dosypując w to miejsce przysłowiową "garstkę" żwirku? Faktycznie da radę polecieć przez 3 miesiące przy dwóch prośkach z takim żwirkiem?
Planuję na wierzch zastosować matę, chyba, że stwory zabiorą się za degustację, to przerzucę się na drybed.