Moje kochane świnki (po)morskie..

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

Awatar użytkownika
silje
Moderator globalny
Posty: 8091
Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
Miejscowość: Sztum/Czernin
Lokalizacja: woj. pomorskie
Kontakt:

Re: Moje kochane świnki (po)morskie..

Post autor: silje »

Boszkopt z lekka upasiony, ale też na tej fotce strzelił pucha ;)
A świniom.. no tak- oddałam jeden mały pokoik. I drugi, większy- w suterenie. Staram się jakoś zachować umiar i nie obstawiać całego domu klatkami. Z resztą- rodzinka czuwa ( i dobrze!). Sprzątać też mi się czasem nie chce, bo z natury jestem dość leniwa, ale trza- to trza- nie ma zmiłuj.

Ed. 13.02 A Biszkopt był przedwczoraj u weta, bo czasem popiskuje przy robieniu bobków. Miał USG, ale akurat pęcherz miał pusty, więc nic nie było widać. Poza "świecącymi" bobkami w jelitach, które świadczą... o odwodnieniu. To czemu nie pije więcej, dziad jeden?
Moje kochane świnki (po)morskie: Bronek, Finka, Dorjan, Lotka +21 w DT
Katia69

Re: Moje kochane świnki (po)morskie..

Post autor: Katia69 »

Jak się czuje Biszkopcik :love:?
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Moje kochane świnki (po)morskie..

Post autor: Asita »

Silje, z tego, co mi wiadomo, niekoniecznie picie wody pomaga w nawadnianiu. Odwadnia się trochę inny płyn. Tak mi tłumaczyła wetka....ile w tym racji? :think: Może podaj mu ogórka? A może popróbuj mu dać glutaminę?
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Awatar użytkownika
silje
Moderator globalny
Posty: 8091
Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
Miejscowość: Sztum/Czernin
Lokalizacja: woj. pomorskie
Kontakt:

Re: Moje kochane świnki (po)morskie..

Post autor: silje »

Dostaje ogórka oczywiście. Teraz nawet ma większy przydział, niż inni.
On się zachowuje zupełnie normalnie, nie wygląda na odwodnionego, ani cierpiącego. Ale że ja mam już przeczulicę (nie bez powodu) na punkcie tych swoich świń, to zauważyłam, że czasem popiskuje przy robieniu bobków. Czasem, nie ciągle. Pomyślałam, że może ma piasek w pęcherzu? Dobrze by było, jakby mi się mocz udało złapać. Będę próbowała.
Asita pisze:(...) A może popróbuj mu dać glutaminę?
:think: Poczytam, czy mogłoby mu to pomóc. L-glutaminę mam- zamówiłam dla Juniora.. Przyszła, ale za późno... Nawet nie rozpakowałam. Może teraz by się przydała?
Moje kochane świnki (po)morskie: Bronek, Finka, Dorjan, Lotka +21 w DT
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Moje kochane świnki (po)morskie..

Post autor: Asita »

Ja daję Żurkowi codziennie glutaminę od jakiegoś 1,5msc. Jeszcze chyba do końca lutego podam. Daję 1/3 kapsułki.
Ja sirki zbieram tak (zadziałało i na Alfika i na Żurka): mam miskę ciut większą od świnki, która ma w dnie takie rowki wzdłuż ścianek ( w sensie dno nie jest zupełnie płaskie), wsadzam tam świnię i zapodaję środek ogórka. Świnia jest zajęta i jest jej nie najgorzej, bo ma ogóra. Potem już się denerwuje i chce wyjść, bo ogór się skończył. Ale głaszczę z naciskiem na brzuszek i po ok 10 minutach sirki wychodzą w ilości ok 10ml ;)
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Awatar użytkownika
silje
Moderator globalny
Posty: 8091
Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
Miejscowość: Sztum/Czernin
Lokalizacja: woj. pomorskie
Kontakt:

Re: Moje kochane świnki (po)morskie..

Post autor: silje »

Asita-technikę łapania sików mamy prawie identyczną :) Tylko że ja stawiam miskę (a w misce świnia z ogórkiem) pod lekkim kątem i przykrywam cienkim kocykiem, bo zwierz jest wtedy jakby spokojniejszy i nie kombinuje jak wyskoczyć. No i tak sobie siedzi z 10-15 minut- do skutku.
Jutro w misce będzie siedział Biszkopt.
Moje kochane świnki (po)morskie: Bronek, Finka, Dorjan, Lotka +21 w DT
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Moje kochane świnki (po)morskie..

Post autor: Asita »

A widzisz :102: Kto to pisał, że wielkie umysły podobnie myślą :think: :lol: :lol:
Powodzenia, niech będzie dobrze :fingerscrossed:
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
katiusha

Re: Moje kochane świnki (po)morskie..

Post autor: katiusha »

Miskowanie prosiaków. Jak wysadzanie na nocnik :lol: :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
MartusiaMartus
Posty: 960
Rejestracja: 21 gru 2015, 16:06
Miejscowość: Gdańsk
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Moje kochane świnki (po)morskie..

Post autor: MartusiaMartus »

katiusha pisze:Miskowanie prosiaków. Jak wysadzanie na nocnik :lol: :fingerscrossed:
:laugh: :fingerscrossed:
Bonia [*],Roma [*] Runa [*] Bianca i Vera- moje Księżniczki :-D http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=5716[/color][/b]

Roma 5.11.2016-.11.17
Bonia 2.12.2012-31.07.16
Runa 2016-2018
balbinkowo

Re: Moje kochane świnki (po)morskie..

Post autor: balbinkowo »

Asita pisze:A widzisz :102: Kto to pisał, że wielkie umysły podobnie myślą :think: :lol:
Jam to była, nieskromnie się przyznam, bo to prawda :szczerbaty:
Hahaha... Miskowanie prośków, dobre :laugh:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”