Tazos & Cheetos [*] & Malwinka - Tazos chory

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
ODPOWIEDZ
infrared

Re: Tazos&Cheetos.

Post autor: infrared »

Brygada do zadań specjalnych wyjeżdża na święta do babci! Pierwszy raz, więc wszyscy są podekscytowani (oprócz prosiaków oczywiście).

W związku z tym razem z Tazosem i Cheetosem wszystkim świnkom i ich ludzkim rodzinom chcielibyśmy życzyć wszystkiego, co najlepsze, jak najwięcej zdrowia, jak najmniej problemów, nie tylko na święta, ale na zawsze :)

O tak ładnie prosioły składają życzenia :D
Obrazek
DankaPawlak

Re: Tazos&Cheetos.

Post autor: DankaPawlak »

O jakie one cudne :love:
Normalnie dwa świąteczno - świnkowe cuda :)

Dla was również wszystkiego dobrego i prosiakowego :D
katiusha

Re: Tazos&Cheetos.

Post autor: katiusha »

Obrazek
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9429
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Tazos&Cheetos.

Post autor: Asita »

Obrazek


Dla wszystkich Dużych i ich puchatków życzymy zdrówka, spokoju ducha i samych dobroci na te Święta
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
balbinkowo

Re: Tazos&Cheetos.

Post autor: balbinkowo »

Obrazek
Assia_B

Re: Tazos&Cheetos.

Post autor: Assia_B »

Obrazek

Wesołych Świąt spędzonych w rodzinnym gronie oraz szczęśliwego Nowego Roku życzą Pieszczoch, Alvin oraz Duzi!
Awatar użytkownika
Siula
Posty: 4008
Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
Miejscowość: Tarnowo Podgóne
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Tazos&Cheetos.

Post autor: Siula »

Śliczne pyszczole :love:

Obrazek

Wesołych, Spokojnych Świąt, trafionych prezentów oraz zasłużonego odpoczynku dla Dużych oraz futrzaków
życzą Misia, Tosia, Bromba oraz Duzi :102:
infrared

Re: Tazos&Cheetos.

Post autor: infrared »

No i po świętach.

Długo będziemy je wspominać...Prosiaki na razie zostały u mojej mamy, bo nam wypadła po drodze awaria. Stanęliśmy 300 km do końca trasy, całe szczęście na stacji benzynowej i samochód padł. Zamiast pięciu godzin jechaliśmy w sumie piętnaście, a świąteczną kolację jedliśmy na Orlenie.

Podsumowując, prosiakom skończyły się świeże koce i drybedy, auto czeka na lawetę, my kombinujemy transport z Trójmiasta do Olsztyna i z powrotem po świnki (zwłaszcza że moja mama choruje i nie ma za bardzo siły, żeby się nimi dłużej zająć).

A w perspektywie czeka nas jeszcze przeprowadzka w Sylwestra.
Rozrywkowa końcówka roku ;)
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9429
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Tazos&Cheetos.

Post autor: Asita »

Ale w wigilię Wam auto padło? Miśki są teraz w Olsztynie?
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
infrared

Re: Tazos&Cheetos.

Post autor: infrared »

W Wigilię dojechaliśmy, prosiaki ulokowaliśny na wakacjach, a w piątek ruszyliśmy dalej...Są w Olsztynie, całe szczęście, że nie było ich z nami, nawet nie chce mi się myśleć.
Najlepsze jest to, że padło sprzęgło, z którym jakiś tydzień wcześniej byliśmy u mechanika.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”