To widzę nowe budowanie jest. Wykończeniówka Was czeka... Chyba, że pod klucz macie? Ja przeżyłam generalny remont domu u mojej mamy....Trwał chyba ze 2 lata...dla siebie szukałam mieszkania już zrobionego

No ale mama była sama, a Ty jesteś z facetem. To też inaczej. W każdym razie super

A papierów niestety nie da się ominąć... I tysiące podpisów... My podpisywaliśmy umowę 3 bite godziny... Poza tym w banku byliśmy chyba z 6 razy przy tej okazji

Ale teraz siedzę sobie we "własnych" 4 ścianach i to jest super

chociaż bez frędzli...ale u mamy mają nawet lepiej...
