A tu takie dobre wieści... tyj Pieszczoszku, jedz i tyj, bądż świnkową świnką, my takie lubimy
Świnkowe życie Pieszczocha [*] i Alvina [*] oraz Dastiego
Moderator: pastuszek
-
balbinkowo
Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)
A ja dopiero teraz odwróciłam kartkę kalendarza i widzę Pieszczocha
Od razu pomyślałam aby coś tu skrobnąć
A tu takie dobre wieści... tyj Pieszczoszku, jedz i tyj, bądż świnkową świnką, my takie lubimy
A tu takie dobre wieści... tyj Pieszczoszku, jedz i tyj, bądż świnkową świnką, my takie lubimy
- Siula
- Posty: 4009
- Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
- Miejscowość: Tarnowo Podgóne
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)
Będzie dobrze, jeszcze Pieszczoszek się zaokrągli jak przystało na świnkę 
- Kropcia
- Posty: 1171
- Rejestracja: 03 mar 2015, 11:47
- Miejscowość: Pruszków
- Kontakt:
Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)
Oni są kochani. Miziałabym. I trzymam kciuki żeby świnek był okrąglutki 
TM Karinka (4.01.17), Karmelka (2.12.18), Lukrecja (12.09.19), Pistacja (1.12.20), Pchełka (25.07.21)
-
Assia_B
Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)
Powiedziałam mu, że musi przytyć, bo wszyscy lubią jak jest kluseczką
Dziś rano Alvin domagał się wyjścia z klatki, a ja musiałam iść do pracy... Nie lubię tego... Przyzwyczaili się podczas mojego L4, że prawie na wciąż są na zewnątrz, a teraz się nie da
Dziś rano Alvin domagał się wyjścia z klatki, a ja musiałam iść do pracy... Nie lubię tego... Przyzwyczaili się podczas mojego L4, że prawie na wciąż są na zewnątrz, a teraz się nie da
-
katiusha
Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)
U mnie szaleją po domu, jak jestem w pracy
No może nie po domu, po pokoju, bo maja jakąś swoją niewidzialną granicę w drzwiach 
-
Assia_B
Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)
Moi też czasem zostawali poza klatką na trochę bez nas, ale odkąd poniszczyli stół i tapety to niestety ich zamykamy... To wynajęte mieszkanie... Więc kiepsko jak będzie zniszczone...
-
katiusha
Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)
O kurcze..Moje nic nie niszczą
Oprócz postawienia paru bobków na dywanie..
-
Assia_B
Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)
U nas nogi od stołu są mega pogryzione... Kawałki tapety ze ścian zerwane... Nie mogę sobie pozwolić, żeby coś jeszcze w nie moim mieszkaniu było zniszczone. Jak jesteśmy to są na wolności, ale na czas pracy niestety w klatce...
Ide spać... Byłam znów prawie 12h w pracy, a na 8 muszę być znów w biurze... Obiecuję, że w weekend nadrobie forum
Ide spać... Byłam znów prawie 12h w pracy, a na 8 muszę być znów w biurze... Obiecuję, że w weekend nadrobie forum
- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)
Śpij dobrze. Niech Ci się śnią brykające po łące pełnej trawy frędzelki 
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
- dortezka
- Posty: 7496
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
- Miejscowość: Wrocław
- Kontakt:
Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)
a moje grzeczne, nic nie gryzą (no raz widziałam, że smakowały grzejnik ale się jednak okazał fuj) i biegać nie chcą.. i weź tu świni dogódź..
Wątek moich Pipulek: 
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy
