Ryan*, Lewis*, Alfie, Angelo*, Diablo, Shimmer* & kosze

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10214
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo, Diablo & Shimmer

Post autor: martuś »

Owca w "jaskini" wymiata! :lol:
Macie tam piękne widoki :love:
Obrazek
ANYA

Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo, Diablo & Shimmer

Post autor: ANYA »

Wrocilam do domu i oto co zastalam :o balagan rozumiem, ale skad sie tam wziely listy? :o chyba mam w domu kradzieji korespondencji :shock:
Obrazek
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo, Diablo & Shimmer

Post autor: joanna ch »

podejrzana sprawa :D
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10214
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo, Diablo & Shimmer

Post autor: martuś »

Pewnie chłopaki czekają na jakieś listy miłosne i przechwytują wszystko od listonosza :lol:
Obrazek
ANYA

Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo, Diablo & Shimmer

Post autor: ANYA »

Dzisiaj znowu bylismy w gorach. Jeszcze tylko chcialabym zaliczyc w tym roku te najtrudniejsze w Szkocji a reszte moejej listy zrealizuje w nastepne wakacje....

A tutaj Ben Vane
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
ANYA

Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo, Diablo & Shimmer

Post autor: ANYA »

Ostatnio chodze po domu i sprzatam, bo Ryan mi wszystko obgryza. Zebralam wszystko z podlogi o co tylko moze zachaczyc zebiskami i zgadnijcie co obgryza teraz Ryan? Moje skarpetki :o chodzi za mna i mi obgryza skarpetki! Czasami czuje jego zebiszcza na stopach i az sie boje, ze pewnego razu dziabnie mocniej.
Dzisiaj kupilam warzywa i Ryan mi sie pchal do reklamowki. Wskoczyl mi do torby wiec otworzylam seler...nie chcial, wolal opakowanie. DAlam drugi seler w folii i bardzo byl zainteresowany dopoki nie otworzylam :shock: co on widzi w tych woreczkach?
Awatar użytkownika
dortezka
Posty: 7496
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo, Diablo & Shimmer

Post autor: dortezka »

Piękne widoki jak zwykle! Podziwiam.. chyba za leniwa bym była by tyle łazić po górach :roll:

Czyżby chłopcy rzucili się pod Twoją nieobecność na listonosza? :szczerbaty: wszyscy szczują psami.. Ty świnkami :laugh:
Wątek moich Pipulek: :love:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658

Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy :cry: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
Ann

Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo, Diablo & Shimmer

Post autor: Ann »

Pięknie tam u Ciebie, nie mogę się nigdy napatrzeć na te zdjęcia! Szkoda, że ja mieszkam w takim miejscu, że nie mam blisko żadnych gór :P
ANYA

Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo, Diablo & Shimmer

Post autor: ANYA »

Dortezka mi sie kiedys snily koszmary, ze spadam z gor... jak patrze na zdjecia i przypominam sobie te wysokosci to az mi ciarki przechodza, ale jak tam jestem to dostaje kopa energii i jakos sie nie boje....tzn boje sie, ale adrenalina jest tak wysoka, ze smialo sie wspinam. Ostatnio bylo tak wysoko, ze musialam sie wciagac na rekach na skaly.

Ann ja mam najblizsze gory z 30 min od domu :jupi: widze je z okna :love: ale mam zamiar jechac w gory, ktore sa 6 godzin ode mnie, bo sa niesamowicie piekne i niebezpieczne.
Tak sie zastanawialam nawet czy nie isc na kurs wspinaczek na linach bo czym trudniejszy etap zalicze tym wiecej chce a juz zaliczylam takie gory, ze trudniejszych bez lin nie znajde.
katiusha

Re: Ryan, Lewis, Alfie, Angelo, Diablo & Shimmer

Post autor: katiusha »

Góry są pięknie w każdym wydaniu i aurze :love:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”