☣COOL SEXTET☣ czyli ☢G.K.N.A.B.P SQUAD☢

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
katiusha

Re: COOL QUINTET czyli G.K.N.A.P SQUAD :D

Post autor: katiusha »

Biegają od swięta hihihi! Gucio wiedział, że harem czeka!
Qrde..znalazłam co kot napłakał ze zdjęć :think: Nigdy nie bawiłam się w pozowanie świnek i zawsze w tle jakaś kratka, sianko zasłania, nie to swiatło. Chociaż stadko ustawię może :roll:
A tak z powakacyjnych wrażeń:
Było swietnie :102: Dużo wycieczek leśnych, panowie moczyli jajka w jeziorze. Ja jak to zawsze zbierałam pechy...
Kleszcz mnie użarł i do Mogilna na chirurgię miałam wycieczkę i na antybiotykach jeszcze jestem :glowawmur:
Ninę dziabła osa w ucho..Bo pipka zaatakowała ją, jak owad podleciał. Na szczęście miałam żel od oparzeń i ugryzień, przeciwbólowy i przeciwzapalny i w ciągi dwóch dni zrobił się strupek, który odpadł wczoraj.
Mnie osa dziabła w siedzenie, bo na niej niechcący siadłam...czad normalnie :glowawmur:
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: COOL QUINTET czyli G.K.N.A.P SQUAD :D

Post autor: joanna ch »

niezłe nagromadzenie przykrych wypadków...
Awatar użytkownika
Siula
Posty: 4009
Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
Miejscowość: Tarnowo Podgóne
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: COOL QUINTET czyli G.K.N.A.P SQUAD :D

Post autor: Siula »

Katiusha bo zwierzęta Cię kochają :lol: a owady tak okazują uczucia :lol: . Ja wiem,że to nie jest śmieszne. Ja po osie to od razu na pogotowie i kroplówa z hydrocortizonu brrr...
Assia_B

Re: COOL QUINTET czyli G.K.N.A.P SQUAD :D

Post autor: Assia_B »

Mnie na delegacji we Włoszech ugryzla osa... Miałam wieeeelki fioletowy placek na nodze od tego... Tak w kolorze śliwki... Do dziś mam ślad :( Maść jedyne 8 euro :(
Werusiek

Re: COOL QUINTET czyli G.K.N.A.P SQUAD :D

Post autor: Werusiek »

Ale co to za wakacje bez os i wypadków. :D Najważniejsze, że wypoczynek się udał. ;)
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: COOL QUINTET czyli G.K.N.A.P SQUAD :D

Post autor: Asita »

Ale żeby tak osa w uszko świnkowe? Co za paskuda. Kiedyś pamiętam, jak komar latał po zagrodzie i biedny Alfredzik przed nim uciekał i uszkami strzygł... Pomijając historię, jak kleszcz ugryzł Alfredzika w uszko. Zawsze się zastanawiałam, czy są jakieś pokleszczowe choroby u świnek :think:

Ja nie cierpię ukąszeń...komary i osy i jeszcze muchy końskie...masakra... Dobrze, że nie mam uczulenia, ale moja siostra ma i zaraz puchnie od os albo większej ilości komarów.
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
katiusha

Re: COOL QUINTET czyli G.K.N.A.P SQUAD :D

Post autor: katiusha »

W akcie zemsty utłukłam ze 60 pasiastych sztuk, działając metodycznie i czając się z packą na muchy na tarasie :twisted:
Końskie muchy też potrafią boreliozę jak kleszcze przenosić...brrrrrrrr :?
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: COOL QUINTET czyli G.K.N.A.P SQUAD :D

Post autor: Asita »

No co ty!!?? Mnie kilka tygodni temu udziabała...Pewnie teraz mam boleriozę...
Wyobrażam sobie Katiushę czającą się z "chlapajką" na te pasiaki :lol:
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Awatar użytkownika
Lilith88
Posty: 4733
Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
Miejscowość: Gdańsk
Kontakt:

Re: COOL QUINTET czyli G.K.N.A.P SQUAD :D

Post autor: Lilith88 »

Mój brat ma silne uczulenie u niego ugryzienie osy wiąże się z wzywaniem karetki.. Jak był u nas ostatni to jedna się uparła w Mc Donalda i łaziła mu po dłoni i nie wiesz co robić w sumie czekasz z duszą na ramieniu aż sama pójdzie i uważasz żeby jej nie rozzłościć :?

Jej ja bym spanikowała jakby osa mi świniaka ugryzła.. Tyle jadu na tak mały organizm.. Szok.. Całe szczęście że nic jej nie jest :buzki:
Pani Strzyga

Re: COOL QUINTET czyli G.K.N.A.P SQUAD :D

Post autor: Pani Strzyga »

Rzeczywiście niefajne przygody.

Ja tłukę osy odkąd mam w domu dzieciaki... Kiedyś łapałam i wypuszczałam, teraz kończę ich żywot, gdy tylko któraś pojawi się u mnie w domu.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”