Opowieści Świńskiej Treści -Pąszunio kombinuje

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Harvejowa

Re: Bunia, Majka i Blanka - choroba Bonkersa

Post autor: Harvejowa »

biedactwo :( trzymam kciuki :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Bunia, Majka i Blanka - choroba Bonkersa

Post autor: joanna ch »

Przed chwilą dzwoniła wetka po konsultacji z radiologiem, możliwe że coś jej utkwiło w tchawicy - robimy endoskopię jutro.
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10214
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Bunia, Majka i Blanka - Bonkers potrzebuje kciuków!

Post autor: martuś »

O matko ale się u Was narobiło :shock: Trzymam kciuki za Klawisza :fingerscrossed:
Obrazek
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Bunia, Majka i Blanka - Bonkers potrzebuje kciuków!

Post autor: joanna ch »

szukamy kto nam po nocy zrobi echo serca a potem rano endoskopie tchawicy - ktoś z wetów się dopatrzył ze kość stoi blisko serca, bonczek może endoskopii nie przeżyc
multiwet nie chce
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23202
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Bunia, Majka i Blanka - Bonkers potrzebuje kciuków!

Post autor: porcella »

o matko :fingerscrossed:
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
Pulpecja
Moderator globalny
Posty: 1173
Rejestracja: 23 lip 2013, 9:23
Miejscowość: Łódź
Kontakt:

Re: Bunia, Majka i Blanka - Bonkers potrzebuje kciuków!

Post autor: Pulpecja »

Trzymaj się malutka :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
dortezka
Posty: 7496
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Bunia, Majka i Blanka - Bonkers potrzebuje kciuków!

Post autor: dortezka »

o rety :o
Buniaczku nie żartuj sobie! szybciutko zdrowiej :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Wątek moich Pipulek: :love:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658

Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy :cry: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
Werusiek

Re: Bunia, Majka i Blanka - Bonkers potrzebuje kciuków!

Post autor: Werusiek »

Ojej :sadness: Trzymam :fingerscrossed: Niech zdrowieje.
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Bunia, Majka i Blanka - Bonkers potrzebuje kciuków!

Post autor: joanna ch »

Bonkers uratowany.

Od 23.20 do północy miała operację czy raczej zabieg w klinice Bemowo. Łez nieco wylaliśmy. Z zatkanego przełyku wyciągnięto kulę mięsa wielkości dużego kotleta wieprzowego. Otrzymaliśmy Bączka w charakterze zwisających zwłok - wybudzała się bardzo długo, ze 30-40 minut mimo zastrzyku wybudzającego. Dopiero jak się wybudziła odetchnęliśmy. Jak zaczęła odwracać głowę odsuwając się od moich całusów w nos to już było wiadomo że zaczyna wracać do siebie... :szczerbaty:

Teżet obdzwonił x wetów - Multivet, Elwet, Ursynów, Azwet, Arswet i jeszcze jakieś inne całodobowe lecznice, zanim znalazł takiego co nam w końcu pomógł - ale z zastrzeżeniem że musimy przyjechać w ciągu godziny bo zaraz potem wet idzie do domu! Na drugim końcu Warszawy - wsiedliśmy w taxi i pojechaliśmy. Mówili nam w Medicavecie żeby najpierw zrobić echo serca zanim narkoza bo może nie przeżyć. Nikt nie chciał nam zrobić po nocy echa więc zaryzykowaliśmy i zrobiliśmy endoskopię bez tego - bo jej stan się pogarszał, na miejscu zrobili tylko ładne prześwietlenie w dużym powiększeniu (piąte już dzisiaj). Było ryzyko że przy zabiegu wyciągania domniemanych kości uszkodzi się serce bo to było jakoś obok. Chyba jednak kości tam nie było tylko jakieś stare zasuszone mięso - musiała na spacerze je wyczaić bo to jednak nie z naszych śmieci.
Przed chwilą wróciliśmy, Kamil z Bonczkiem już śpią, Bonczek nie chce pić ani chodzić ani sikać, leży pod kocem.
---
Jest już ranek, z Bonczkiem lepiej, zrobiła się niedawno już ciepła i zjadła troszkę paćki ze zmiksowanego kurczaka - chce jeść tylko nie może na razie za dużo.
Awatar użytkownika
Pulpecja
Moderator globalny
Posty: 1173
Rejestracja: 23 lip 2013, 9:23
Miejscowość: Łódź
Kontakt:

Re: Bunia, Majka i Blanka - Bonkers potrzebuje kciuków!

Post autor: Pulpecja »

Tak się cieszę! :jupi: Bonkersiku, wracaj do zdrowia i nie jedz już nigdy żadnych świństw!
Kciuki dalej trzymam, żeby teraz szybciutko doszła do siebie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”