✰Wojownicy Lilith✰ czteroświń(pięcio?)+kociu dwupak+tymczasy

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Arya90

Re: ✰Wojownicy: Geronimo, Tasman i Foxiątko, Onyx i Wiewióre

Post autor: Arya90 »

dorotezka ja biorę euthyrox na razie. wiem co ta choroba potrafi zrobić z człowiekiem bo moja mama choruje, więc widzę :(
ja staram się jeść bezglutenowo, a Ty testowałaś tą dietę? Sama nie wiem czy ona faktycznie jest potrzebna?
Awatar użytkownika
Lilith88
Posty: 4733
Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
Miejscowość: Gdańsk
Kontakt:

Re: ✰Wojownicy: Geronimo, Tasman i Foxiątko, Onyx i Wiewióre

Post autor: Lilith88 »

Moja mama też ma chorą tarczycę, zawsze była mojej postury a teraz się jakby napompowała wodą. Skórę ma fatalną ale nie od tego, biedna dostałą trądziku na stare lata plus łuszczycę i niestety leki/kremy na jedno wykluczają kurację na drugie, zresztą ona ma jeszcze pękające naczyńka na buzi i tu się też leczenie wyklucza z leczeniem trądziku. Masakra normalnie i strasznie mi jej szkoda. Tarczycę leczy od 3 może 5 lat, lekarze nie chcieli jej robić badań, bo na pewno choruje dłużej ale moja mam się uparła, bo miała skoki nastrojów a lekarz jej psychologa polecał, mama wyczytała, że to może być od tarczycy (szalejące hormony), doczytała pozostałe objawy i jej się zgadzało i w końcu przekonała lekarza do badań hormonów i miała rację. Ostatnio z wagą lepiej ale też już trochę leków przerobiła, no i się cenami załamała..
Arya90

Re: ✰Wojownicy: Geronimo, Tasman i Foxiątko, Onyx i Wiewióre

Post autor: Arya90 »

nastroje na bank od tarczycy z niedoczynnością wiąże się depresja. Ogólnie multum innych chorób się z Hashimoto łączy. Niestety :/ Czasem samo poczucie ile tego jest może wpędzić w depresję. :lol: Same leki na tarczycę nie są drogie, ale wszelkie inne już tak. Nie wspomnę o tym, że ja się przygotowuję do badań przed wizytą w sierpniu u endokrynologa i zbieram na badania, bo powinnam zostawić tam z 600 zł, ale chyba nie dam rady i zrobię to co najważniejsze...

Jak napompowała się wodą to może niech pije 2-2,5 l wody dziennie. Ja też byłam spuchnięta. Od czasu jak tyle piję woda zniknęła.
Awatar użytkownika
dortezka
Posty: 7496
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: ✰Wojownicy: Geronimo, Tasman i Foxiątko, Onyx i Wiewióre

Post autor: dortezka »

ja jak idę do apteki, to też jak emerytka :szczerbaty: na szczęście mam taką aptekę, gdzie mogę przez 3 miesiące wybierać leki z recepty :szczerbaty:
a u mnie z badaniami myślicie że jak było? to samo.. nikt nawet nie pisnął o TSH aż sama nie powiedziałam, że chcę, bo uważam, że mam.. a walczę już trochę tych lat.. 6-8? sama nie pamiętam już :think:

Arya90 tylko dieta bezglutenowa nie ma nic do tarczycy.. na dodatek wyklucza się z dietą na insulinooporność.. jakbym miała się i tego i tego trzymać, to chyba nie jadłabym nic (i nie schudła! kiedyś na jakieś diecie na myśl, że mam coś jeść.. przestałam.. 2 dni nie jadłam i ni gram w dół).

Dla mnie najśmieszniejsze jest to, że kładę się spać.. ważę się wcześniej.. wiadomo, śpię, nic nie piję.. wstaję rano, idę siku, ważę się i.. ważę więcej niż wieczorem!
Wątek moich Pipulek: :love:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658

Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy :cry: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
Arya90

Re: ✰Wojownicy: Geronimo, Tasman i Foxiątko, Onyx i Wiewióre

Post autor: Arya90 »

dorotezka no ponoć ma do hashimoto... sama już nie wiem, wszędzie trąbią, że gluten przy hashimoto wykluczyć. I ja w sumie nie wiem jak to już jest. na dobrego specjalistę ciężko trafić.
Awatar użytkownika
Lilith88
Posty: 4733
Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
Miejscowość: Gdańsk
Kontakt:

Re: ✰Wojownicy: Geronimo, Tasman i Foxiątko, Onyx i Wiewióre

Post autor: Lilith88 »

W brew ogólnemu poglądowi na diecie bezglutenowej powinno być 100% społeczeństwa. Niby tylko uczuleniowcy ale prawda jest taka, że gluten szkodzi wszystkim, powoduje ociężałość, ospałość i złe samopoczucie. Nie jestem dietetykiem i nigdy się nie zagłębiałam w to dlaczego itd. ale mam znajomego który jest obecnie guru dietetycznym w PL, jest dietetykiem wszystkich najważniejszych obecnych zawodników MMA i nie tylko. Ciągle pisze o tym jaki gluten jest dla nas zły a ja dobrze go znam i wiem, że jak on coś pisze to prawda. Niestety nie wiem jak się rozwiązuje taki problem kiedy trzeba wykluczyć inne składniki z diety i co jeść :idontknow:

Arya mogę zapytać Mauricza kogo w Poznaniu poleca on prowadzi szkolenia, więc zna wszystkich w branży.
Arya90

Re: ✰Wojownicy: Geronimo, Tasman i Foxiątko, Onyx i Wiewióre

Post autor: Arya90 »

Ja się lepiej czuję bez glutenu. Nie mówię, że jak zjem gluten to cierpię bo tak nie jest, ale np. na wakacjach jadłam glutenowe dania i ciągle miałam biegunkę! Jak przestałam to ustało, jakaś jestem też mniej wymęczona przy tej diecie.

Lilith poproszę żebyś zapytała, bo i tak do Poznania dojeżdżam i lekarka do której chodzę średnio mi się widzi.
Pani Strzyga

Re: ✰Wojownicy: Geronimo, Tasman i Foxiątko, Onyx i Wiewióre

Post autor: Pani Strzyga »

Lilith88 pisze:W brew ogólnemu poglądowi na diecie bezglutenowej powinno być 100% społeczeństwa. Niby tylko uczuleniowcy ale prawda jest taka, że gluten szkodzi wszystkim, powoduje ociężałość, ospałość i złe samopoczucie. Nie jestem dietetykiem i nigdy się nie zagłębiałam w to dlaczego itd. ale mam znajomego który jest obecnie guru dietetycznym w PL, jest dietetykiem wszystkich najważniejszych obecnych zawodników MMA i nie tylko. Ciągle pisze o tym jaki gluten jest dla nas zły a ja dobrze go znam i wiem, że jak on coś pisze to prawda. Niestety nie wiem jak się rozwiązuje taki problem kiedy trzeba wykluczyć inne składniki z diety i co jeść :idontknow:

Arya mogę zapytać Mauricza kogo w Poznaniu poleca on prowadzi szkolenia, więc zna wszystkich w branży.
Zgadzam się w całej rozciągłości... Ja jeszcze polecam ograniczenie mleka. Zmiana w samopoczuciu u mnie - o 180 stopni.
Awatar użytkownika
Lilith88
Posty: 4733
Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
Miejscowość: Gdańsk
Kontakt:

Re: ✰Wojownicy: Geronimo, Tasman i Foxiątko, Onyx i Wiewióre

Post autor: Lilith88 »

Napisałam, dam znać jak odpisze ale dawno z nim nie gadałam i nie wiem na ile jest zapracowany więc nie wiem czy szybko się odezwie. Jak coś będę go cisnąć ;)
Arya90

Re: ✰Wojownicy: Geronimo, Tasman i Foxiątko, Onyx i Wiewióre

Post autor: Arya90 »

Okej, dziękuję :)

A tymczasem może jakieś zdjęcia panów? :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”