✰Wojownicy Lilith✰ czteroświń(pięcio?)+kociu dwupak+tymczasy

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Izerka

Re: ✰Wojownicy: Geronimo, Tasman, Onyx, Wiewiórek i..?✰

Post autor: Izerka »

Ja nie mam problemu z paleniem :rotfl: ( mam 14 lat więc trudnoby było mieć)
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: ✰Wojownicy: Geronimo, Tasman, Onyx, Wiewiórek i..?✰

Post autor: Asita »

Harvejowa pisze:Kurs hiszpańskiego mistrzowski <3 już widzę jak pojadę kiedyś do Hiszpani i będę krzyczeć na ulicy Cagarruto szpanując znajomością języka :laugh:
Harvejowa...ja nie wiem, czy Cię nie deportują od razu do zakładu bez klamek.... :laugh:

Lilith, łapka Taśka zwisająca.... :buzki:
A tak poza tym, jeśli Twój małż, jak mówisz, że trzyma tego e-peta 24h w łapie.....to znaczy, że ....nawet "wtedy"....?? Mam na myśli mycie zębów :laugh:

A, węgiel to carbon (karbon) :102:
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Awatar użytkownika
jolka
Wiceprezes ds. adopcyjnych
Posty: 7961
Rejestracja: 27 sie 2014, 20:57
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: ✰Wojownicy: Geronimo, Tasman, Onyx, Wiewiórek i..?✰

Post autor: jolka »

5 maja będzie dwa lata jak nie pale :yahoo:
e papierosów tez nie polecam, zresztą ja nie mogłam, miałam niby palic, ale to nie to :mrgreen:
świneczek czarny jest boski :love:
powiadasz bezimienny?
Chantal Jaśminka TM /16.11.2014
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
Awatar użytkownika
llenka
Posty: 296
Rejestracja: 08 kwie 2014, 16:27
Miejscowość: ŁÓdź
Kontakt:

Re: ✰Wojownicy: Geronimo, Tasman, Onyx, Wiewiórek i..?✰

Post autor: llenka »

Wiesz, para wodna parą wodną, ja to rozumiem, ale to i tak jest świństwo zawierające w sobie różnego rodzaju związki chemiczne i jeśli mam się truć to będę truć tylko się.
Też paliłam i w sumie palę tylko do piwka, a że rzadko pijam... ;)
Jeżeli chodzi o palenie przy dzieciach to zawsze, ale to absolutnie zawsze mam ochotę do takowej osoby podejść i zabrać tego fajka po czym po prostu go zgasić. Wczoraj byliśmy z lubym w zoo i co widzę? Idzie kobieta z dzieckiem z fajkiem w ręku. No jakiego miałam nerwa... Nie chciałam sobie wyjazdu psuć, wiem - źle zrobiłam :(

Izerka - żebyś się nie zdziwiła... :P Mało to na świecie małoletnich degeneratów, których rodzice palą od ich maleńkości...? ehh to tak a propo palących przy dzieciach rodziców.
moje futrzasta Cysia zaprasza na jej kątek internetów :meeting:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=3544
śliwka

Re: ✰Wojownicy: Geronimo, Tasman, Onyx, Wiewiórek i..?✰

Post autor: śliwka »

Izerka pisze:Ja nie mam problemu z paleniem :rotfl: ( mam 14 lat więc trudnoby było mieć)
Taa u mnie w szkole to już palą przy 9 :nie_powiem:
Mnie na szczęście w palenie nie wciągnęli.. 8-)
Awatar użytkownika
Lilith88
Posty: 4733
Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
Miejscowość: Gdańsk
Kontakt:

Re: ✰Wojownicy: Geronimo, Tasman, Onyx, Wiewiórek i..?✰

Post autor: Lilith88 »

llenka nie zrobiłaś źle, nie można się ludziom wtrącać w ich życie mimo, że czasem się ma ochotę, niestety ich dzieci ich sprawa, mimo, że to przykre trzeba ugryźć się w język i iść w swoją stronę do momentu do puki nie łamią prawa mogą robić co chcą.

Co do nieletnich palących to prawda, nie od dziś dzieciaki palą, mój ojciec zaczął palić jako nastolatek, moja mama również ale w dorosłym życiu szybko przestała i to szok, bo z dnia na dzień. Z kolei moja ciocia też zaczęła jako nastka i pali do dziś co więcej paliła we wszystkich trzech ciążach i cała trójka na szczęście zdrowa ale patrzyłyśmy z mamą na nią zawsze zszokowane..

Asita no dobra od czasu do czasu odkłada, oczywiście moja w tym zasługa :twisted: Łapka mnie rozczuliła totalnie więc musiałam cyknąć :love:

Jola gratuluję :shakehands: Trzymaj tak dalej, bo to śmierdząca sprawa! :D A świnek niestety wciąż bezimienny.. :idontknow:
Awatar użytkownika
llenka
Posty: 296
Rejestracja: 08 kwie 2014, 16:27
Miejscowość: ŁÓdź
Kontakt:

Re: ✰Wojownicy: Geronimo, Tasman, Onyx, Wiewiórek i..?✰

Post autor: llenka »

No to ciocia - przepraszam - miała więcej szczęścia niż rozumu. Zapodaj jakieś focie to się od razu imię znajdzie ;)
Moja sąsiadka rzuciła palenie po 40 latach, z dnia na dzień choć przygotowywała się do ów dnia ;)
Ja w sumie też już nie palę, zostało właśnie palenie w formie używki do piwa. Rzuciłam palenie po 9 latach, a zaczęłam również jako nastolatka w LO
moje futrzasta Cysia zaprasza na jej kątek internetów :meeting:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=3544
Awatar użytkownika
Lilith88
Posty: 4733
Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
Miejscowość: Gdańsk
Kontakt:

Re: ✰Wojownicy: Geronimo, Tasman, Onyx, Wiewiórek i..?✰

Post autor: Lilith88 »

Co do cioci to się w pełni zgadzam. A maluch to ten z dzisiejszych zdjęć z e-fajką właśnie ;)
Pani Strzyga

Re: ✰Wojownicy: Geronimo, Tasman, Onyx, Wiewiórek i..?✰

Post autor: Pani Strzyga »

Ja paliłam zrywami. Od jakiś dwóch lat mam tak, ze czasem mnie korci i nawet zapalę, ale w momencie pociągnięcia pierwszego bucha, czuję takie ogromne.... Bleeeeeh.

Więc przestałam całkiem ;)
Tyciek

Re: ✰Wojownicy: Geronimo, Tasman, Onyx, Wiewiórek i..?✰

Post autor: Tyciek »

Eh... W szkole to dzisiaj prawie każdy nastolatek pali... Najgorsze jest to, że bynajmniej nie dla siebie, tylko dla popisówki przed znajomymi. :|
Pewnego razu na biologii pani usadowiła mnie z pewnym chłopakiem, który stwierdzając po zapachu palił sporo... Ja nie będąc do tego przyzwyczajona, co chwilę kasłałam... Po lekcji czułam się istnie zaczadzona. :lol:

Szkoda, że 16 letni palacze dostrzegą swój błąd dopiero po długim czasie i z pewnością bedą tego żałować... W końcu łatwo jest zapalić, ale trudniej później przestać...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”