On dostaje bardzo małą dawkę (połowę minimalnej dawki) więc generalnie niewiele powinno to u niego "robić" a jednak ataki po tym są lżejsze a w końcu ustępują.
I nie wiem czy to, że one ustępują przemawia bardziej za np guzem mózgu czy za zapaleniem OUN czy za chorobą psychiczną..
Kromkowe stado świnkowe - pożegnanie
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Re: Dziwne choroby Stefana i reszta świnek
Na pewno lekko otumania OUN. To lek z grupy benzodiazepin..psychotrop 

Re: Dziwne choroby Stefana i reszta świnek
To wiem... ale to mi wiele dalej nie daje.
Najgorsze jest to, że jak on ma "atak" i biega to w końcu jak przystopuje jest przerażony.
Najgorsze jest to, że jak on ma "atak" i biega to w końcu jak przystopuje jest przerażony.
Re: Dziwne choroby Stefana i reszta świnek
Czy świnka może mieć napady lęku? Jak człowiek przy PTSD? Wiem coś o tym osobiście... 

- Lilith88
- Posty: 4733
- Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
- Miejscowość: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Dziwne choroby Stefana i reszta świnek
No ja dostałam na sen relanium w tabsach ale mnie pobudzało zamiast wyciszyć
I chichrałam jakbym się naćpała..

Re: Dziwne choroby Stefana i reszta świnek
To może zaczne mu podkradać hahaLilith88 pisze:No ja dostałam na sen relanium w tabsach ale mnie pobudzało zamiast wyciszyćI chichrałam jakbym się naćpała..
Pewnie możekatiusha pisze:Czy świnka może mieć napady lęku? Jak człowiek przy PTSD? Wiem coś o tym osobiście...
Re: Dziwne choroby Stefana i reszta świnek
Oto co wyszperałam.. Świnka to niby nie pies czy kot, ale swoje uczucia ma..JA tam uważam, że to tak samo.. Sama miałam takie przejścia i przez pół roku lądowałam na pogotowiu z "zawałem serca pewnie" przerażona i chcąca uciec nie wiadomo gdzie.Relanium zawsze "leczyło" "zawał", albo hydroksyzyna..Generalnie wiem, że napady lękowe to traumatyczna rzecz, a to tylko wyrzut hormonów stresu, bez wyraźnego powodu, po traumie, która zdarzyła się nawet pół roku wstecz
"Zachowania te są zupełnie naturalne jako reakcja po ogromnym stresie, jednak jeśli są długotrwałe, nasilają się, powodują cierpienie zwierzęcia może to oznaczać pojawienie się PTSD (posttraumatic stress disorder – zespół stresu pourazowego).
W przypadku PTSD objawy mogą występować jednocześnie, a najczęstsze z nich to:
1. Nadpobudliwość (reaktywność) - zwierzę jest wyjątkowo czujne i ostrożne, silnie reaguje na najmniejsze bodźce, nie potrafi sie wyciszyć, uspokoić.
2. Problemy ze snem – mogą pojawiać się problemy ze snem np. koszmary, które wybudzają często psa. Po przebudzeniu zwierzę może być wystraszone.
3. Zachowania agresywne – zwierzęta wykazują większą drażliwość, mogą się pojawiać zachowania agresywne bez wyraźnego powodu.
4. Chowanie się – zwierzę może ukrywać się za/pod meblami lub innymi obiektami i nie chce miejsca kryjówki opuszczać. Zazwyczaj w miejscu kryjówki kuli się, podwija pod siebie ogon.
5. Unikanie – unikanie ludzi, miejsc i obiektów (unikanie sytuacji, które mogłyby przypomnieć przebyty uraz).
6. Zachowania lękowe – najmniejsze odgłosy lub ruch mogą przerażać zwierzę.
7. Brak zainteresowania otoczeniem – zwierzę nie jest zainteresowane zabawkami, innymi zwierzętami, jedzeniem, interakcją z człowiekiem, jest apatyczne.
8. Lęk separacyjny – zwierzę po wypadku może obawiać się pozostawania nawet na chwilę bez opiekuna, na co może reagować np., szczekaniem, piszczeniem, niszczeniem.
9. Inne zachowania – depresja, zachowania kompulsywne."

"Zachowania te są zupełnie naturalne jako reakcja po ogromnym stresie, jednak jeśli są długotrwałe, nasilają się, powodują cierpienie zwierzęcia może to oznaczać pojawienie się PTSD (posttraumatic stress disorder – zespół stresu pourazowego).
W przypadku PTSD objawy mogą występować jednocześnie, a najczęstsze z nich to:
1. Nadpobudliwość (reaktywność) - zwierzę jest wyjątkowo czujne i ostrożne, silnie reaguje na najmniejsze bodźce, nie potrafi sie wyciszyć, uspokoić.
2. Problemy ze snem – mogą pojawiać się problemy ze snem np. koszmary, które wybudzają często psa. Po przebudzeniu zwierzę może być wystraszone.
3. Zachowania agresywne – zwierzęta wykazują większą drażliwość, mogą się pojawiać zachowania agresywne bez wyraźnego powodu.
4. Chowanie się – zwierzę może ukrywać się za/pod meblami lub innymi obiektami i nie chce miejsca kryjówki opuszczać. Zazwyczaj w miejscu kryjówki kuli się, podwija pod siebie ogon.
5. Unikanie – unikanie ludzi, miejsc i obiektów (unikanie sytuacji, które mogłyby przypomnieć przebyty uraz).
6. Zachowania lękowe – najmniejsze odgłosy lub ruch mogą przerażać zwierzę.
7. Brak zainteresowania otoczeniem – zwierzę nie jest zainteresowane zabawkami, innymi zwierzętami, jedzeniem, interakcją z człowiekiem, jest apatyczne.
8. Lęk separacyjny – zwierzę po wypadku może obawiać się pozostawania nawet na chwilę bez opiekuna, na co może reagować np., szczekaniem, piszczeniem, niszczeniem.
9. Inne zachowania – depresja, zachowania kompulsywne."
Re: Dziwne choroby Stefana i reszta świnek
Dużo rzeczy się nie zgadza jednak
On nie reaguje lękiem na konkretne bodźce/ dźwięki;
Niby nie interesuje się otoczeniem, ale potrafi prosić na dwóch łapach jak poczuje biolapis albo "zielone";
Niby chował się biegając pod meblami, ale na chwilę - zaraz biegł dalej;
Przy pierwszym dużym napadzie reagował panicznym lękiem i ponownym bieganiem na zabranie mu ręcznika z grzbietu - to nie wiem do czego podłączyć;
Jak już zaśnie - śpi spokojnie, aż za spokojnie;
Nie jest agresywniejszy ani do Lucka ani do nas...
Sama nie wiem
On nie reaguje lękiem na konkretne bodźce/ dźwięki;
Niby nie interesuje się otoczeniem, ale potrafi prosić na dwóch łapach jak poczuje biolapis albo "zielone";
Niby chował się biegając pod meblami, ale na chwilę - zaraz biegł dalej;
Przy pierwszym dużym napadzie reagował panicznym lękiem i ponownym bieganiem na zabranie mu ręcznika z grzbietu - to nie wiem do czego podłączyć;
Jak już zaśnie - śpi spokojnie, aż za spokojnie;
Nie jest agresywniejszy ani do Lucka ani do nas...
Sama nie wiem
Re: Dziwne choroby Stefana i reszta świnek
Relanium działa przeciwlękowo, ale też ogólnie wyciszająco na OUN. Nie leczy, ale może pomóc przetrwać
katiusha, też wiem coś o lęku niestety, takim irracjonalnym, co w życiu tylko przeszkadza, blokuje i zmusza do ucieczki... ale tu już nie leki, tylko psychoterapia by może pomogła... Tylko jeśli to jest Stefanowi, to jaką wdrożyć terapię? Może behawiorysta by coś podpowiedział? Jest coś takiego jak psycholog zwierzęcy?
A teraz odezwie się farmaceutka
:
Pogorszenie po Prozacu sugeruje, że problem leży w nadmiernej ilości serotoniny - niby hormon szczęścia, ale w nadmiarze powoduje właśnie niepokój, wzrost ciśnienia, pobudzenie, lęk, halucynacje ---> http://pl.wikipedia.org/wiki/Zesp%C3%B3 ... rotoninowy

A teraz odezwie się farmaceutka

Pogorszenie po Prozacu sugeruje, że problem leży w nadmiernej ilości serotoniny - niby hormon szczęścia, ale w nadmiarze powoduje właśnie niepokój, wzrost ciśnienia, pobudzenie, lęk, halucynacje ---> http://pl.wikipedia.org/wiki/Zesp%C3%B3 ... rotoninowy
Re: Dziwne choroby Stefana i reszta świnek
Patic
No jest to upierdliwe nawet jak zdiagnozowane.. Człowiek zdrowy jak wół, a potrafi "umierać" nawet codziennie, a potem leży jak flak... Generalnie zapanowałam nad tym z pomocą doktorów i nawet jak się atak zdarzy, to wiem, że nie umieram
Może Stefan ma tylko ataki? Za pewne nie wie, że może mieć kolejny, więc w międzyczasie nie czeka z trwogą, ja człowiek "bo pewnie znów się wydarzy".. A serotoninę faktycznie można przeholować i efekt odwrotny do zamierzonego. A wszelkie benzo są zbawienne, bo natychmiast pomagają...Szkoda, że uzależniają 
A taki atak w najgorszym stadium może wywołać dosłownie WSZYSTKO, ostrzejsze światło, powiew zimnniejszego powietrza albo cholera wie co... Po prostu siedzisz wygodnie, oglądasz nudnawy film i nagle....Panika, kołatanie serducha, poty..wstajesz, chcesz gdzieś iść, nosi cię dosłownie, no i ten strach



A taki atak w najgorszym stadium może wywołać dosłownie WSZYSTKO, ostrzejsze światło, powiew zimnniejszego powietrza albo cholera wie co... Po prostu siedzisz wygodnie, oglądasz nudnawy film i nagle....Panika, kołatanie serducha, poty..wstajesz, chcesz gdzieś iść, nosi cię dosłownie, no i ten strach

Ostatnio zmieniony 26 mar 2015, 21:05 przez katiusha, łącznie zmieniany 1 raz.