no niestety ma nawrót i na razie się nie cofa to
trzęsie głową, kręci się w kółko, ma zaburzenia równowagi... pozatym wszystko gra
Bezyl czyli piękny proś specjalnej troski [Warszawa]
Moderator: porcella
Regulamin forum
1. Do działu archiwum bez zgody admina nie wolno przenosić wątków z wyjątkiem:
a. nieaktywnych/zamkniętych wątków adopcyjnych;
b. wątków związanych z akcjami, imprezami które już miały miejsce.
W innych przypadkach tematy mogą zostać skasowane bez wcześniejszego ostrzeżenia.
Wątki przenoszone do działu "Archiwum" muszą zostać zamknięte.
1. Do działu archiwum bez zgody admina nie wolno przenosić wątków z wyjątkiem:
a. nieaktywnych/zamkniętych wątków adopcyjnych;
b. wątków związanych z akcjami, imprezami które już miały miejsce.
W innych przypadkach tematy mogą zostać skasowane bez wcześniejszego ostrzeżenia.
Wątki przenoszone do działu "Archiwum" muszą zostać zamknięte.
- martu.ha
- Posty: 1642
- Rejestracja: 31 lip 2013, 14:32
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Bezyl - przystojniak z charakterkiem [Warszawa] WOLNY!
Że też do takiego aniołka się to paskudztwo przyplątuje To znaczy, że znów ma jakiś kłopot z uchem, czy to problemy neurologiczne...nie do wyleczenia? Dobrze, że ma duuużo miłości
Re: Bezyl - przystojniak z charakterkiem [Warszawa] WOLNY!
Harvejowa - u świnek problemy z uchem to problemy neurologiczne, niestety. Za małe to wszystko, za kruche i za wrażliwe. Dopóki mamy zwykłe, zewnętrzne zapalenie ucha środkowego, to przy szybkiej reakcji jest do zupełnego wyleczenia, ale jeśli z jakiegoś powodu zapalenie jest cięższe/dłuższe/głębsze, to nabyte zmiany zostają - tzn. można wyleczyć sam stan zapalny, ale to co nawyrabiał w trakcie pozostaje
Re: Bezyl - przystojniak z charakterkiem [Warszawa] WOLNY!
za dobry domek śliczny łobuziak
Chodziło mi też o to, czy wciąż nawraca zapalenie ucha, czy też jest wyleczone i ewentualnie może nawracać raz na jakiś czas.
Chodziło mi też o to, czy wciąż nawraca zapalenie ucha, czy też jest wyleczone i ewentualnie może nawracać raz na jakiś czas.
Re: Bezyl - przystojniak z charakterkiem [Warszawa] WOLNY!
Czyli Bezyl jest chory i nie nadaje się do adopcji, czy nadaje się i jest zdrowy, ale będzie miał swoje specyficzne zachowania? Bo nie rozumiem...
- martu.ha
- Posty: 1642
- Rejestracja: 31 lip 2013, 14:32
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Bezyl - przystojniak z charakterkiem [Warszawa] WOLNY!
zapalenia ucha nie ma, są to problemy neurologiczne
sempre - obecnie jest w trakcie kuracji, która potrwa jeszcze 2 tygodnie około. Trudno to jednoznacznie nazwać chorobą, raczej ma i będzie miał swoje problemy. Więc jest wolny i domu szuka, z tym, że chciałabym kurację przeprowadzić do końca u mnie (zastrzyki domięśniowe)
Uprzedzam, że szukam dla niego na prawdę wyjątkowego domu, więc nie podsyłaj mi takich ludzi, co ostatnio
sempre - obecnie jest w trakcie kuracji, która potrwa jeszcze 2 tygodnie około. Trudno to jednoznacznie nazwać chorobą, raczej ma i będzie miał swoje problemy. Więc jest wolny i domu szuka, z tym, że chciałabym kurację przeprowadzić do końca u mnie (zastrzyki domięśniowe)
Uprzedzam, że szukam dla niego na prawdę wyjątkowego domu, więc nie podsyłaj mi takich ludzi, co ostatnio
Re: Bezyl - przystojniak z charakterkiem [Warszawa] WOLNY!
Ja Ci podsyłam wszystkich ludzi, którzy są zainteresowani pojedynczym samczykiem. Nie będę przecież za Ciebie decydować, co jest dobrym domkiem, a co nie
Kurde, ja nad nim sama długo myślałam, bo jest obłędny, ale nie nadaje się do mojego stada... Moja samiczka łoiłaby go i dominowała, a on nie dość że w świńskich relacjach nie do końca obeznany, to jeszcze taki bidolek... Nie czułby się u mnie dobrze. Także trzymam kciuki za domek i zdrowie
Kurde, ja nad nim sama długo myślałam, bo jest obłędny, ale nie nadaje się do mojego stada... Moja samiczka łoiłaby go i dominowała, a on nie dość że w świńskich relacjach nie do końca obeznany, to jeszcze taki bidolek... Nie czułby się u mnie dobrze. Także trzymam kciuki za domek i zdrowie
- martu.ha
- Posty: 1642
- Rejestracja: 31 lip 2013, 14:32
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Bezyl - przystojniak z charakterkiem [Warszawa] WOLNY!
sempre, wiem wiem
hej, to może spróbuj, weź go na tydzień i zobaczysz (oczywiście po skończonej kuracji)
on generalnie jak mu coś nie pasuje to sobie idzie w druga stronę, więc jak jakaś świnia na niego zaczyna cykać zębami to on popatrzy, odwraca się i sobie idzie, a świnia zostaje z takim wyrazem pyska - ej! co jest?!
Póki co głównie pisali do mnie ludzie, którzy np nie wypuszczają świnek na wybieg, bo brudzą
Bezyl u mnie lata cały czas po podłodze, bobczy wszędzie, ale godzę się na to, bo są to uroki posiadania świnek. Zamknięty w klatce czuje się bardzo bardzo źle - od razu depresja. Uwielbia eksplorować, niczego się nie boi. Ale też jako jedyny podbiega do mnie rano, wchodzi mi na stopę, łazi za mną krok w krok (trzeba uważać, żeby nie zdeptać), pomaga mi we wszystkim, próbuje wchodzić do każdej szafki, którą otwieram Jak zamiatam, on rozmiata - co najmniej 3x przejdzie się po śmieciach jak go biorę na ręce kładzie się na boku, albo wywala brzuch. Nie wykazuje żadnego zainteresowania świnkami - ani samiczkami, ani samcami. Jedyne co kiedykolwiek zrobił to obwąchał. Nigdy na nikogo nie wskakiwał, nie turkotał, nie gonił, nie ugryzł - po prostu Englishman in New York
Jest bardzo kochany ale też wymaga wiele uwagi, dlatego tak marudzę
hej, to może spróbuj, weź go na tydzień i zobaczysz (oczywiście po skończonej kuracji)
on generalnie jak mu coś nie pasuje to sobie idzie w druga stronę, więc jak jakaś świnia na niego zaczyna cykać zębami to on popatrzy, odwraca się i sobie idzie, a świnia zostaje z takim wyrazem pyska - ej! co jest?!
Póki co głównie pisali do mnie ludzie, którzy np nie wypuszczają świnek na wybieg, bo brudzą
Bezyl u mnie lata cały czas po podłodze, bobczy wszędzie, ale godzę się na to, bo są to uroki posiadania świnek. Zamknięty w klatce czuje się bardzo bardzo źle - od razu depresja. Uwielbia eksplorować, niczego się nie boi. Ale też jako jedyny podbiega do mnie rano, wchodzi mi na stopę, łazi za mną krok w krok (trzeba uważać, żeby nie zdeptać), pomaga mi we wszystkim, próbuje wchodzić do każdej szafki, którą otwieram Jak zamiatam, on rozmiata - co najmniej 3x przejdzie się po śmieciach jak go biorę na ręce kładzie się na boku, albo wywala brzuch. Nie wykazuje żadnego zainteresowania świnkami - ani samiczkami, ani samcami. Jedyne co kiedykolwiek zrobił to obwąchał. Nigdy na nikogo nie wskakiwał, nie turkotał, nie gonił, nie ugryzł - po prostu Englishman in New York
Jest bardzo kochany ale też wymaga wiele uwagi, dlatego tak marudzę
- jolka
- Wiceprezes ds. adopcyjnych
- Posty: 7802
- Rejestracja: 27 sie 2014, 20:57
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Bezyl - przystojniak z charakterkiem [Warszawa] WOLNY!
On jest cudny, gdyby nie to, ze mam dziewczyny to bym sama chciała
u mnie też swinki po całym pokoju spaceruja i... niestety bobczą
u mnie też swinki po całym pokoju spaceruja i... niestety bobczą
Chantal Jaśminka TM /16.11.2014
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
Re: Bezyl - przystojniak z charakterkiem [Warszawa] WOLNY!
Ja znów dostałam limit od drugiej połówki i za każdym razem mam nadzieję, że może już znalazł cudowny domek i nie będzie kusił Wspaniały prosiak
Jestem absolutnie zakochana
Jestem absolutnie zakochana