✰Wojownicy Lilith✰ czteroświń(pięcio?)+kociu dwupak+tymczasy

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Lilith88
Posty: 4733
Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
Miejscowość: Gdańsk
Kontakt:

Re: ✰Wojownicy: Geronimo, Tasman, Onyx i malutki Wiewiórek✰

Post autor: Lilith88 »

Moi się nie gwałcą (tylko w trakcie łączenia i czasem jak są na wybiegu i czują obce zapachy), ale Tasman z Onyxem wiadomo ciągła walka o wszystko, wody nie mam i nigdy nie miałam, Tasman jest małym potworkiem-terrorystą-psychopatą ale reaguje na to co do niego mówię i z reguły wystarczy, że się odezwę, ewentualnie krzyknę i przestaje napastować Czarnego.

A miłość u Taśka wypracowywałam jakieś 5-6 miesięcy (teraz ma 9) więc spokojnie przyjdzie taki czas, że Ciebie pokochają ;)
Assia_B

Re: ✰Wojownicy: Geronimo, Tasman, Onyx i malutki Wiewiórek✰

Post autor: Assia_B »

Na miłość potrzeba czasu i to wszystko zależy od świnki. Pieszczoch, kiedy do nas trafił był przerażony, z pewnością przez wcześniejsze przeżycia, przez parę dni siedział w rogu klatki, ale potem chyba zrozumiał, że są też dobrzy ludzie i jest teraz, jak samo imię wskazuje, mega pieszczochem. Alvin natomiast, choć jest z nami już parę miesięcy, to nadal ma dystans, nie często daje się brać na ręce, za to często się przed nami chowa. Dodatkowo to jeszcze dzieciak, więc szaleje po całym domu. Jednak można śmiało powiedzieć, że powoli przekonuje się do mizianka na kolanach, więc chyba jesteśmy na dobrej drodze. Co do gwałcenia, to u mnie też od czasu do czasu tak jest.. Jeden dzień gwałcenia, 2 tygodnie spokoju itd :P

@koni: Zobaczysz u Ciebie też będzie dobrze!
tuttifrutti

Re: ✰Wojownicy: Geronimo, Tasman, Onyx i malutki Wiewiórek✰

Post autor: tuttifrutti »

moje chłopy to się codziennie gwałcą! Obrazek zboczeńce jedne pogwałcą się, pogwałcą.... jeden drugiego palnie Obrazek i za chwile śpią koło siebie jak kumple :roll:
Awatar użytkownika
Lilith88
Posty: 4733
Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
Miejscowość: Gdańsk
Kontakt:

Re: ✰Wojownicy: Geronimo, Tasman, Onyx i malutki Wiewiórek✰

Post autor: Lilith88 »

tuttifrutti pisze:moje chłopy to się codziennie gwałcą! Obrazek zboczeńce jedne pogwałcą się, pogwałcą.... jeden drugiego palnie Obrazek i za chwile śpią koło siebie jak kumple :roll:
hihihi.. może to.. no wiesz.. :redface: kochający inaczej :nie_powiem: :rotfl:
tuttifrutti

Re: ✰Wojownicy: Geronimo, Tasman, Onyx i malutki Wiewiórek✰

Post autor: tuttifrutti »

właśnie myślę, że to wszystko wina tego różu Obrazek
No nic... muszę ich zaakceptować i wspierać. Jak zaczną mi w kieckach chodzić to będę musiała wymyślić nowe imiona :szczerbaty:
Awatar użytkownika
Lilith88
Posty: 4733
Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
Miejscowość: Gdańsk
Kontakt:

Re: ✰Wojownicy: Geronimo, Tasman, Onyx i malutki Wiewiórek✰

Post autor: Lilith88 »

hahahaha tak im w głowach różem namieszałaś to teraz masz :D i tak jak mówisz nic Ci nie zostało jak kochać i akceptować swoich chłopców takimi jakimi są :laugh: a kiecki niedługo pewnie sama im uszyjesz, zaraz po fraku dla Gerego i mundurach dla panien Katiushy :szczerbaty:
Foggy

Re: ✰Wojownicy: Geronimo, Tasman, Onyx i malutki Wiewiórek✰

Post autor: Foggy »

Tutti - takie pytanie mi się nasuwa... Czy oni to na pewno postrzegają jako gwałt? :ups: :laugh:

Lilith! Rozpieść nas zdjęciami, bo skąpisz oś ostatnio! :roll: :nono:
Awatar użytkownika
Lilith88
Posty: 4733
Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
Miejscowość: Gdańsk
Kontakt:

Re: ✰Wojownicy: Geronimo, Tasman, Onyx i malutki Wiewiórek✰

Post autor: Lilith88 »

Foggy pisze:Lilith! Rozpieść nas zdjęciami, bo skąpisz oś ostatnio! :roll: :nono:
No ale jak to? Przecież na 64 jest duuuuuużo zdjęć :idontknow: A to dopiero co było niedawno.. Czy dawno już? :?
Awatar użytkownika
Dzima
Posty: 10135
Rejestracja: 08 lip 2013, 18:30
Miejscowość: Rogoźno
Lokalizacja: Wielkopolskie
Kontakt:

Re: ✰Wojownicy: Geronimo, Tasman, Onyx i malutki Wiewiórek✰

Post autor: Dzima »

Foggy pisze:
Lilith! Rozpieść nas zdjęciami, bo skąpisz oś ostatnio! :roll: :nono:
Oj...ktoś się nie zachwyca na bieżąco :nono: :lol:
To raczej nie gwałt tylko dominacja. silnie zaznaczają swoją pozycję.
Pyrka
Za TM :candle: Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
Awatar użytkownika
Lilith88
Posty: 4733
Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
Miejscowość: Gdańsk
Kontakt:

Re: ✰Wojownicy: Geronimo, Tasman, Onyx i malutki Wiewiórek✰

Post autor: Lilith88 »

A właśnie!! Miałam podsumować zakupy z hipcia.
Moje prośki to jednak wybredne są :levitation:
Jeśli chodzi o karmy to tak:

Beaphar Nature - Porażka totalna..nie ruszają, a byłam przekonana, że zjedzą, bo Wiewiórek dostał od Porcelli na podróż trochę i dałam wszystkim do spróbowania i jedli.. No ale cóż..

VL Crispy Snack Fibres i VL Snack Nature Fibres - SUPER!! To nie jest karma podstawowa, ale super jako dodatek, świniaki uwielbiają jedną i drugą, ja wrzucam do miski karmy podstawowej (CC lub CN lub CM) garstkę którejś z tych i oczywiście te granulki znikają w pierwszej kolejnośći ;)

Zuzala Liście Malin i Tivo Babka Szerokolistna - coś tam poskubią ale bez szału, zdecydowanie wolą ziółka z HP, więc raczej nie kupię tych suszków drugi raz, popróbuje coś innego.

Nestor Kolba Lucernowa - moje największe rozczarowanie :sadness: aż mi się smutno zrobiło (jeśli dobrze pamiętam to Kimera pisała, że jej prosiaki kolb Nestora nie ruszają), szukałam im wszędzie kolby lucernowej, bo uwielbiają wszystko co z lucerną ale nie te kolby.. będę szukać dalej jakiejś innej firmy.. te zostały ruszone ale ledwo co, będą chyba wisieć w klatce przez pół roku a na końcu i tak pewnie je wyrzucę..

Jedyne czego jeszcze nie przetestowałam na chłopakach z ostatniego zamówienie to Nestor Kolba Chleb Świętojański ale sądząc po lucernowej ta też zostanie ewentualnie lekko podskubana..

Muszę się dziś jeszcze zmobilizować do posprzątania klatek, bo ostatnio coś zapuszczam chłopaków przez swoje nijakie samopoczucie, pogoda paskudna i się z łóżka wyjść nie chce a do tego za dużo paskudnych myśli, poprzedni rok był dobijający i się pozbierać ciężko.. No ale to nie powinno się na moich miśkach odbijać a jak posprzątam to i zdjęcia będą ;) ale to pewnie znając mnie w środku nocy jak już wszyscy normalni ludzie będą spać :ups:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”