Puckowe futerka- Cezarek*, Diablik i Bambolina plus Ryszard pies

[pucka69]

pw poszło

[pucka69]

Świnki są oswojone, niczego się nie boją. Gwizdania koszatniczek, psa, głośnego telewizora - niczego. Można je z klatki wyjmować, nikt nie ucieka.
Helga jest pierwsza do wszystkiego, ciekawska. Helmut jest raczej statyczny, gdzie mu wygodnie tam się położy i leży.
Dałam im półkę narożną ferplastu, wsadziłam oboje na górę. Helga zeszła, weszła, znowu zeszła. Ten - jak się zbierał do zeskoczenia
Helga ma strasznie smieszny ten nos taki rudy, a Helmut taka koronkę na głowie.

[Joanka]

Dostałam, dostałam
Helmut mi na takiego księciunia w koronie wygląda właśnie, a Helga - konkret baba, musi miec wszystko obejrzane, zbadane. obniuchane...
Wypasiony teem się szykuje. Od piątku czeka ich dodatkowe wyzwanie - dzieci zobaczymy, czy i to im nie straszne

[pucka69]

Helmut - 784 g
Helga 923 g
Dałam ogórka. Helga zjadła. Helmut siedzi nad nim i wpatruje się . On taki bardziej flegmatyczny chyba?

[effcien]

Hura, pierwszy raz wygrałam konkurs, jakikolwiek.

Helmut jest po prostu filozofem. Kontempluje. Przyziemnymi sprawami nie zaprząta sobie głowy.

[pucka69]

Jednak Helmut mi się nie podoba. To nie jest normalne że świnka nie chce ani jabłka, ani ogórka ani salaty rzymskiej

[pour]

A cos jadl?

[pucka69]

wczoraj jadł. a dziś wg mnie nie. może stres?
Helga zjadła warzywa, skubała ziółka. karmy w nocy ubyło. bobki są, ale w sumie nie wiadomo czyje.

[Joanka]

Czyżby kolejne chore świnki zrzucone na barki stowarzyszenia? Ehh. Już mi po wpisie, że ogora nie chce coś podpadło, plus niska waga :/ ale może faktycznie stres...

[pucka69]

No właśnie. Wiesz - one jeździły jak głupie - do pana, do garażu, do kapuszek, do MV, do mnie. Mimo że w Mv było niby ok, to mogło coś "się urodzić" Zapisałam się na 17.30 do Pulsvetu. Nie wiem czy Helgi też nie wziąć?