Dlatego napisałam, że "może", bo to jeszcze do ustalenia- też słyszałam, że to wcale nie jest super sposób tak do końca.
Nie będę się upierała, tylko pójdę za radą weta. Nawet nie będę się upierała na Warszawę, bo to dla mnie bardzo trudne logistycznie (praca/dom/zwierzaki)- nie mogę sobie tam jechać i kilka dni siedzieć. Zupełnie możliwe, że operacja będzie zrobiona w Gdańsku. Zobaczymy..
Moje kochane świnki (po)morskie..
Moderator: silje
- silje
- Moderator globalny
- Posty: 8038
- Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
- Miejscowość: Sztum/Czernin
- Lokalizacja: woj. pomorskie
- Kontakt:
Re: Moje kochane świnki (po)morskie :)
Moje kochane świnki (po)morskie: Bronek, Finka, Dorjan, Sajka, Imre, Lotka +20 w DT
- silje
- Moderator globalny
- Posty: 8038
- Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
- Miejscowość: Sztum/Czernin
- Lokalizacja: woj. pomorskie
- Kontakt:
Re: Moje kochane świnki (po)morskie :)
Jednak najprawdopodobniej Warszawa. Ciocia Porcella nam pomoże
Póki co- Gucio wyleguje się w swoim najulubieńszym szałasie, nieświadomy co go czeka.


Póki co- Gucio wyleguje się w swoim najulubieńszym szałasie, nieświadomy co go czeka.

Moje kochane świnki (po)morskie: Bronek, Finka, Dorjan, Sajka, Imre, Lotka +20 w DT
-
- Posty: 2855
- Rejestracja: 21 sie 2013, 18:03
- Miejscowość: Włocławek
- Kontakt:
Re: Moje kochane świnki (po)morskie :)
Guciulek mój ulubieniec
, bardzo mocno trzymamy





- Inez
- Posty: 2175
- Rejestracja: 12 lip 2013, 17:49
- Miejscowość: Niedzica
- Lokalizacja: Niedzica
- Kontakt:
- sosnowa
- Posty: 15291
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Moje kochane świnki (po)morskie :)
Trzymamy z całych sił, a jak będziesz do stolycy jechała, to daj znać, może ciocia sosnowa też się na coś przyda.
Re: Moje kochane świnki (po)morskie :)
Ale Leszek jest słodziak
Ogólnie wolę krótkowłose świnki, ale ten jest kochany
Trzymam kciuki za Gucia


Trzymam kciuki za Gucia

- silje
- Moderator globalny
- Posty: 8038
- Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
- Miejscowość: Sztum/Czernin
- Lokalizacja: woj. pomorskie
- Kontakt:
Re: Moje kochane świnki (po)morskie :)
Ja też kocham świnki gładkowłose- te najzwyklejsze. Lesio, kiedy jako maluszek trafił do mnie- też był krótkowłosy.
I nie wiem, co mu się później stało.
Kurcze, martwię się o Gucia. Bardzo. Ciągle myślę o tym zabiegu, który go czeka.
No ale trzeba go zrobić. I to jak twierdzi nasza Pani Doktor Rodzinna- jak najszybciej. Patrzałam dziś na niego- i zgadzam się z tym. Wydaje mi się, że trochę mu duszno, i nie jest to kwestia tuszy, tylko tego guza.
Transport mamy już na 1 września...
I nie wiem, co mu się później stało.

Kurcze, martwię się o Gucia. Bardzo. Ciągle myślę o tym zabiegu, który go czeka.
No ale trzeba go zrobić. I to jak twierdzi nasza Pani Doktor Rodzinna- jak najszybciej. Patrzałam dziś na niego- i zgadzam się z tym. Wydaje mi się, że trochę mu duszno, i nie jest to kwestia tuszy, tylko tego guza.
Transport mamy już na 1 września...
Moje kochane świnki (po)morskie: Bronek, Finka, Dorjan, Sajka, Imre, Lotka +20 w DT
- gren
- Posty: 1416
- Rejestracja: 14 wrz 2013, 19:21
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa, Targówek
- Kontakt:
Re: Moje kochane świnki (po)morskie :)
Już 1 września? Szybciutko. Trzymam mocno
. Na pewno będzie dobrze.

Dawna grenouille 

-
- Posty: 438
- Rejestracja: 08 lip 2013, 19:51
- Miejscowość: Gdynia
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: Moje kochane świnki (po)morskie :)
Gucio, trzymamy kciuki z dziewczynami 
