Hikunia odeszła [*]

Pamięci tych, które odeszły...

Moderator: pastuszek

ODPOWIEDZ
moniabaj70

Hikunia odeszła [*]

Post autor: moniabaj70 »

Witam serdecznie !
Mam 6 letnią swinkę Hikę adoptowaną ze staowarzyszenia od Ewy z Lubina.
Błagam kogoś z państawa o radę, podpowiedz co robic.
na początku powiem, że jestem w stałym kontakcie z wetem w Zielonej Górze ( dojerzdzam do ZG tylke ile razy trzeba ile wet kaze a wet może nie ma samej specjalizacji od gryzoni ale jest ponoć najlepszą na naszym rynku - to Anna Ryś )
Otórz problem zaczał się ok. 25-3 m-ce temu.
"zwykła" biegunk oraz miala problem z oczkami jakby bielmo, jakby mgła naszła.
Prosiaczek dostał wtedy marbocyl, niezbyt pomogło.Wet zmieniła antybiotyk na Zobuxe+węgiel +lakcid. Na biegunke pomogło ale świnka przestała jeść, przestała tworzyc bobki.
Teraz Przestałą wogole jeść sianko, ograniczyła trawe, koniczyne czy mleczyk ( wszystko świeże, z mojego pola) .zaczęła chudnąć.
Znów wet i dostała Zentonil i Epato na wątrobę.Ważyła wtedy 60 dag.
Wczoraj znów wet - waży 50 dag. Pobranie krwi do badań i przycinanie ząbków trzonowych .
Do wczoraj prosoaczek ruchliwy w tym wszystkim , aktywny.dzis już zdecydowanie mniej .
Od wczoraj dokarmiana versele laga Complet cavia - tzn. papka przez strzykawkę + jakś gerberek warzywyny oraz nutridrink.
Dzis prosiaczek nie skubie praktycznie nic :-( Dla nas to dramat :-( Nie wiemy co myślec, jak pomóć, do jakiego weta może jechac ?
Dodam, że Hikunia jest zainteresowana pokarmem.Jak widzi jak niose suche ziólka to kwiczy i pyszczek podnosi, wącha i ...nic.Tak samo jak z zielonym.Od lat zawsze jadła na talerzyku warzywka- kawałek ogórka, pomidorka, sałate, cykorie, porę , czy jakieś owoce.
Dziś tez az podskakiwała jak jej niosłam ...i tez nic ...do pyszczka i jakby wypluwała. wachała i nic :-(
Jedynie je suchą bułkę.Ja tylko skubie.
Błagam, pomóżcie, podpowiedzcie co jeszcze mogę zrobić ! Nie chce jej stracic !!!!!!!!
Pozdrawiam serdecznie
Monika Bajszczak Szprotawa
Ostatnio zmieniony 03 paź 2014, 12:17 przez moniabaj70, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23180
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: nie chce jeść/leczona u weta /co jeszcze ????

Post autor: porcella »

A jak zęby i wnętrze pyszczka? Jeśli sie tak zachowuje, to znaczy, że coś jej przeszkadza w jedzeniu. Może drożdzyca, albo skaleczenie po korekcie zebów? DOstawała probiotyk po antybiotyku?
karm papką systematycznie co 3 godziny, to konieczne i szukaj dobrego weta.
Niestety, musisz się liczyć równiez z tym, że to starsza świnka i przyczyny choroby mogą leżeć gdzieś głębiej... Ale sama mam sześciolatka i wiem, że może być aktywny, jak szczenię.
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23180
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: nie chce jeść/leczona u weta /co jeszcze ????

Post autor: porcella »

Jack Daniel's pisze:Ze Szprotawy jest jakieś 1,5 godzinki jazdy do Piaseckiego do Wrocławia.

ed: a jednak są bliżej.
Zielona Góra: http://forum.swinkimorskie.eu/viewtopic.php?f=35&t=176
Legnica: http://forum.swinkimorskie.eu/viewtopic.php?f=32&t=156
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
moniabaj70

Re: nie chce jeść/leczona u weta /co jeszcze ????

Post autor: moniabaj70 »

Dziękuje za namiary na wetów !

Dostaje cały czas Lakcid.
Dziś wetka kazała jeszcze zacząć smarować dziąsła Sachol.Zobaczymy...
do tego zamówiłam CC , ale to pewnie we wtorek przyjdzie dopiero.na razie papkujemy do buziolka ale mała strasznie sie broni.
Kurcze, dla nas te 6 lat to wcale nie tak dużo...
moniabaj70

Re: nie chce jeść/leczona u weta /co jeszcze ????

Post autor: moniabaj70 »

[quote="porcella"][quote="Jack Daniel's"]
Zielona Góra: http://forum.swinkimorskie.eu/viewtopic.php?f=35&t=176
Tutaj , u naszej pani doktor się leczymy ! Wszystkie nasze prośki do niej jezdziły i jeżdża :-) Cudna kobieta !
iza7

Re: nie chce jeść/leczona u weta /co jeszcze ????

Post autor: iza7 »

Witam! Przeglądam sobie tematy gdzie się dopisać i stwierdziłam, że tutaj . Moja świnka źle się czuje, chudnie i jest pod kontrolą lekarza. Nie wiadomo co jej jest dokładnie. Najczęściej pojawiającym się problemem jest brak lekarza specjalizującego się w gryzoniach. A co jeśli lekarz jest i nic z tego nie wynika :(
iza7

Re: nie chce jeść/leczona u weta /co jeszcze ????

Post autor: iza7 »

Jestem ciekawa jaki jest stan Hikuni.
Awatar użytkownika
gren
Posty: 1416
Rejestracja: 14 wrz 2013, 19:21
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa, Targówek
Kontakt:

Re: nie chce jeść/leczona u weta /co jeszcze ????

Post autor: gren »

A u kogo leczysz świnki? W Warszawie jest dostęp do naprawdę dobrych wetów.
Dawna grenouille ;)
moniabaj70

Re: nie chce jeść/leczona u weta /co jeszcze ????

Post autor: moniabaj70 »

Niestety Warszawa to prawie druga strona Polski :-(

Teraz leczymy sie uNowej Soli u weta Michalskiego.Solidny lekarz z ogromem wiedzy i świetnym podejściem.
Niestety diagnozy nie postawił.

Wybieramy sie do Wrocławia( najbliżej) do weta Piaseckiego ( czesto jest niestety nieobecny, rózne wyjazdy, a i my pracujemy na różne zmiany)

Wiec tak ..Hikunia juz nie chudnie, ale tez nie przybiera na wadze.
Dostaje różne leki, probiotyki, spiruline.

Sama nie je - jedynie cos skubnie typu kawałek snacka ziołowego -pomidorowego-marchewkowego .
Wogóle nie je siana, ziół ani suchej karmy.Nie je tez rzadnego zielonego typu trawa ,koniczyna, mlecz... itp
Czasem skubnie pomidora, banana, czasem sucha bułke.

Nie tworzy bobków.Kupa rzadka, przyklejająca się non stop.

Co za tym idzie, kąpiele, smarowania łapek, brzuszka, pupy.

Do tego Hikunia bardzo łysieje.Zgubiła futerko na całym kręgosłupie, na nosku.Nie wyglada z urody najlepiej .

Sama też nie pije .Choć wczoraj cos tam wylizała z miseczki do picia:-) Może zacznie choć sama pić ???

Jest dokarmiana i dopajana non stop strzykawka.

ale Jest żywotna, biega, lgnie do nas bardziej niz przed chorobą.Jest zdecydowanie bardziej kontaktowa niz przed choroba.
Taki stan na dziś.

Miał ktoś z Was taki przypadek...?
moniabaj70

Re: nie chce jeść/leczona u weta /co jeszcze ????

Post autor: moniabaj70 »

dodam, że jesteśmy po 4 krotnej korekcji ząbków.
I trzonowe i siekacze.
Gardło czyste, węzły chłonne niepowiększone.Bez ran czy jakichkolwiek nadżerek w jamie ustnej.
ODPOWIEDZ

Wróć do „In Memoriam”