Busia - ostatnia świnka z ferajny, ODESZŁA !

[Ann]

Będziemy trzymać kciuki i na pewno będzie dobrze

[atka1966]

witam ! wyniki Busi nie są obiecujące co prawda gdy dr Asia dzwoniła byłyśmy wszystkie na działce (dziewuszki i ja)i zasięg tam, przy lesie nie jest najlepszy (przerywa w pół słowa) więc niezbyt zrozumiałam, czy jest zagrożenie "nad -" czy "nie-" - do-czynnością tarczycy... ale w każdym razie coś z tą tarczycą jest nie dobrze no i cysty też są...
w każdym razie jedziemy z Busią na USG i zobaczymy co będzie podobno firma RodiCare ma coś (nowość) na cysty, jakiś płyn doustny, ale nie mogę znaleźć tego w necie
może ktoś, coś namierzy ? może ktoś coś słyszał, coś wie ?

[Dzima]

Ojej Busia będę szukać tej nowości.

[Emi]

Nie wiem jak dokładnie u świnek ale u ludzi cysty na jajnikach towarzyszą przy NIEDOCZYNNOŚCI tarczycy akurat mam to u siebie

[Dzima]

atka znalazłam tylko coś takiego http://www.swiat4lap.pl/rodicare-pregno ... p-812.html

[atka1966]

Oj ! dzięki śliczne Dzima sprawdzę i pokażę wetce, może to coś da

ps.
dziś, godzina 18
kropelki zamówione co prawda z przesyłką 93 zł ale póki co, lepsze to, niż operacja... oby pomogło

[atka1966]

Busia po USG tarczycy i... nie wykazało guzka, wygląda normalnie, wyniki zbliżone do górnej granicy normy, więc za jakiś czas ponowne badanie, trzeba monitorować ewentualne zmiany, a na razie będziemy "zaklinać cysty", żeby zniknęły... kropelki chyba dojadą jutro 3 tyg kuracji i USG, sprawdzimy czy coś się normuje...

[martuś]

Daj znać czy kropelki pomogły (moja jedna świnka też ma cysty więc może też byśmy to wypróbowały )
Trzymaj się Busia

[atka1966]

ok ! nie ma sprawy
mam ogromną nadzieję, że pomogą i obejdzie się bez krojenia...
mam podawać 2xdziennie po 0,25ml przez miesiąc, a potem USG i zobaczymy

ps.
Pipusia obmacana cała i nie ma nic, na szczęście

za to Koki chudnie na potęgę dopiero co zdobyłam Vetoryl na następne 2 miesiące kuracji, a nie wiem, czy bidulek doczeka następnych... będzie miał kontrolne badania krwi, bo chyba organizm zaczyna fiksować i zjada własne zasoby białka, Koki traci mięśnie, gorzej chodzi (mimo wspomagania pigułami na stawy i witaminami)
w październiku skończy (oby) 17 lat !

[Dzima]

Trzymam kciuki za Busię informuj nas na bieżąco jak przebiega leczenie i czy apetyt dopisuje, bo przecież muszę jeszcze wymiziać Busię-klusię na jakiejś akcji stowarzyszenia