Elu, nie dokopałam się do pająka
Catarinha, ja właśnie lubię pająki przy makro! Tylko ten jakiś taki wyjątkowo... Obrzydliwy
Co do muchołówki, to faktycznie, jakoś się nie rzucają, ale wynoszę latem na dwór to złapie jakąś nieszczęsną biedronkę...
Ogólnie rosiczka łapie więcej, bo przy muchołówce ciężko, żeby owocówka dwa razy w ciągu 30 sek poruszyła włosek, a to jest właśnie "warunek", który musi zostać spełniony, aby pułapka się zamknęła. Owocówki przylepiają się do rosiczki natomiast ile wlezie, jest dobra do kuchni