CAVIARNIA

Dane aktualne na 12 sierpnia - czyli po dwóch miesiącach pobytu w Domu Tymczasowym.

Tugrik brązowo-czarny, aktualnie podstrzyżony, będzie miał piękne, długie futro, a na nim naturalny balejaż
- waga 736g (było - 322 g)
- wiek -około pół roku
- płeć - samiec
- nr adopcyjny – 4215
- stan adopcyjny: WOLNY - po drugim badaniu bobów i futra - po 20 sierpnia. Razem z Enokiem!

Historia zwierzęcia, przebyte choroby - świnka odebrana z pseudohodowli. Roztocza, wszoły, kokcydia. Podano advocate adekwatnie do masy ciała oraz fenbendazol i bactrim w celu zlikwidowania wszystkich lokatorów.
Wypadnięcie prącia- pierścień z włosów-usunięto. Obserwujemy prącie, jest ok.






Enok - dziecię skunksa - długowłosa rozetka, czarno-biały

- waga 820g (było 470 g)
- wiek 7-8 miesięcy
- płeć - samiec
- nr adopcyjny – 4212
- stan adopcyjny: WOLNY - po drugim badaniu bobów i futra - po 20 sierpnia. Razem z Tugrikiem!
Historia zwierzęcia, przebyte choroby - świnka odebrana z pseudohodowli. Roztocza, wszoły, kokcydia. Podano advocate adekwatnie do masy ciała oraz fenbendazol i bactrim w celu zlikwidowania wszystkich lokatorów.






# miejsce, w którym przebywa świnka oraz u kogo - Porcella, Warszawa
# informacje dotyczące diety: jedzą wszystko - karma, siano, zioła, piją z poidła, korzystają z kuwety!!
# kontakt do osoby decyzyjnej – PORCELLA PW (wiadomość prywatna) lub porcella7@gmail.com
# informację o tym, kto wydał zgodę na założenie wątku - sama sobie wydałam


Chłopcy przez pierwszy miesiąc mieszkali we czwórkę w klatce 120. Bezkonfliktowo! Jednak nie chciałyśmy czekać, aż konflikty się pojawią i zadecydowałyśmy zawczasu o rozdzieleniu. Tu ich dawny wątek: viewtopic.php?f=99&t=8885

Dla Enoka i Tugrika została klatka 120cm, po której hulają jak szaleni, wylegują się na hamaku, korzystają z kuwety i zachowują się, jak przystało na dwie młode świnki.
Mają fantastyczne charaktery: zero agresji, lekka płochliwość, wypuszczeni gadają i ganiają się. Coś rewelacyjnego!


Adopcja oczywiście na zasadach Stowarzyszenia- obowiązuje wizyta przedadopcyjna i podpisanie Umowy Adopcyjnej.
Dla świnek staram się wybierać jak najlepsze domki- spokojne, odpowiedzialne, zapewniające przestronną klatkę (co najmniej 100cm długości dla 2 świnek), bezpieczne wybiegi, karmę wysokiej jakości oraz odpowiednią opiekę weterynaryjną.
Ważne jest dla mnie, aby osoby chętne na przygarnięcie świnek wykazywały szczere nimi zainteresowanie - to nowi domownicy i decyzja o ich przygarnięciu musi być przemyślana. Osoby chętne do adopcji świnki, proszone są o współpracę, a nie tylko stawianie wymogów

Faktycznie Tugrikowi to niejedna kobieta pozazdrościłaby takiego balejażu. Śliczni

Potwierdzam: są naprwdę uroczy i niesamowicie zgodni jak na samców. Kuweta to juz w ogóle rewelacja, po prostu kulturalne, niekłopotliwe swinki. Bać.

Chłopcy zdrowi "od środka", to znaczy, że badanie bobów wykazalo, że jest w nich wyłącznie to, co byc powinno, żadnych lokatorów na nielegalu.
Chłopcy nabierają ciała i rozsądku, ganiają się (tzn berek!, berek!, żadne gryzienie, skąd!) tylko trzy, no góra cztery razy dziennie
Jeszcze we wtorek kontrola ogólna, ale mam nadzieję, że będzie to czysta formalność.
W każdym razie - chlopaki do wzięcia i kochania.

Są płochliwi, więc woleliby dom spokojny, bez głośnych psów i muzyki ( ). A poza tym - to wymagań wielkich nie mają - 120, kuwetka, hamaczek i/lub półka czy domek. Grymaśni nie są.

Po kontroli!
Mamy papiery na to, że chłopcy całkiem zdrowi! Tugrik przekroczył 800g, Enok nadal 875. Żadnych lokatorów w sierści, podstrzyżone futro Tugrika odrasta i jest jak jedwab.
Polecają sie do adopcji - tylko razem, klatka 120, dużo czułości i czasu, bo mają pewne braki w oswajaniu. Ale tak, to cudni!

Zapowiada się, że Enok jutro zostanie honorowym krwiodawcą. Szczegółów nie znam, ale obiecałam dr Magdzie, jest jakaś świnka do ratowania.

brawo! zamiast czekolady musi dostać pęczek natki pietruszki

Honorowy dawca został dostarczony rano do lecznicy. Krew pobrana od niego została podana chorej śwince, zabieg się udał. Enok nieco nadszarpnięty dostał wzmacniającą kroplówkę, loxicom na jutro i pojutrze, a ode mnie trawę i liście topinambura. Wygląda zdrowo.

Dzielny świniaczek

Uwaga: Kino z chlopakami!

https://youtu.be/BxS6RMJY3u4
Trochę gadania i przegląd kątów. Wybiegi tylko na kafelkach bo dość są brudzący