Norek (wolny) i Nicek (już w nowym domu) - W-wa

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15286
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Norek i Nicek - W-wa - niedługo kończymy leczenie

Post autor: sosnowa »

NO to trzymam tradycyjnie i mocno.
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23072
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Norek i Nicek - W-wa - niedługo kończymy leczenie

Post autor: porcella »

Dzięki, zaraz jedziemy.
Platki owsiane, trovet, cykoria, seler naciowy... Dieta, dieta, zentonil. Napisze jak wrócę.
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23072
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Norek i Nicek - W-wa - niedługo kończymy leczenie

Post autor: porcella »

Wątroba nie za bardzo - nie brałam opisu usg, ale dr Kasia bardzo kręciła nosem na miąższ, że nieciekawy i na woreczek żółciowy, że spuchnięty. Więc trzeba oczyścić, pobudzić i zregenerować.
Norek ma jeszcze dwa do czterech tygodni leczenia przed sobą, choć widoki są niezłe, zwłaszcza, że nadal przybywa na wadze, choć juz nie tak szybko, a żołądek i jelita były pięknie wypełnione treścią.
Będzie dostawał:
Helicid 1/10 tabletki;
Sodiazot 0,4 ml;
Ursopal 2 mg dziennie
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15286
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Norek i Nicek - W-wa - leczenie do końca grudnia

Post autor: sosnowa »

Oj biedny dzieciak. Ale sobie poradzi, bo twardy i żywotny z niego świniak.
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23072
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Norek i Nicek - W-wa - leczenie do końca grudnia

Post autor: porcella »

To wszystko doustnie, więc najwyżej mnie opluje, ale już nie będzie tego, co najgorsze, czyli zastrzyków. Postaramy się, żeby była z niego wielka i tłusta świnia :-)
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23072
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Norek i Nicek - W-wa - leczenie do końca grudnia

Post autor: porcella »

Z wieczornego podawania leków:
Helicidu 10mg nie było, wzięłam Polprazol 10 mg.
Uprzejmie informuję, że w jednej kapsułce jest 126 kuleczek. Policzyłam :-D Mam podać codziennie 1/10, czyli 12/13 kuleczek. :glowawmur:
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Beatrycze
Posty: 4317
Rejestracja: 09 lip 2013, 12:49
Miejscowość: ok. Warszawy
Kontakt:

Re: Norek i Nicek - W-wa - leczenie do końca grudnia

Post autor: Beatrycze »

Powodzenia, oczy trzeba wytrzeszczać :lol: Też to którejś śwince podawałam.
TM - Peppa, Matylda, Zosia i Rysia, Lusia, Carmen, Gloria, Rozalka, Tequila
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15286
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Norek i Nicek - W-wa - leczenie do końca grudnia

Post autor: sosnowa »

Kopciuszek to przy Tobie zwyczajny wycirus, podobnie jak Szewczyk Dratewka ("masz tu piasku z makiem korzec, przebierz zanim zbledną zorze, jak nie zdążysz do poranku to ci panku urwę głowę i gotowe"..... :D )
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23072
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Norek i Nicek - W-wa - leczenie do końca grudnia

Post autor: porcella »

W dodatku okazuje się, ze niepotrzebnie liczyłam - Pucka zrobiła to już przy innej okazji i osiągnęła taki sam wynik (12/13 kuleczek) :laugh:

Chłopcy dzisiaj na wybiegu zwęszyli ciotki Lolę i Tolę, ( http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... la#p185761 ) które są u mnie przejazdem z Bydgoszczy do Lublina. I chyba pod wpływem tych cudownych dam - a właściwie ich woni - nagle dojrzali :-) Smrodzą, kwikają, biegają, raz jeden, raz drugi pokazuje koledze, że jest bardzo bardzo męęski :102: Turkot, piżmo, tupanie, boby sypią się jak mak ... gruczoły pracują pełna parą. Pontus i Jantar patrzą na nich ze swojej klatki z politowaniem i spokojnie chrupią siano.
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15286
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Norek i Nicek - W-wa - leczenie do końca grudnia

Post autor: sosnowa »

Oj te nastolatki :102:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”