Strona 4 z 42

Re: Kardio-Papaya i Jane-piratka szukają troskliwych w Warsz

: 09 lis 2016, 16:53
autor: Natalinka
Przyjaźń się umacnia, jak na razie przetrwała wszystkie tymczasowe tymczaski - bo Jane i Papaya to już chyba stale tymczaski po prostu - ale właśnie przechodzi ciężką próbę, gdyż pojawił się na horyzoncie... mężczyzna! Co prawda odsamczony, ale jednak. No i Papaya szczęka zębami, a Jane się wdzięczy :laugh:

Z rzeczonym Knedlem i Mili
Obrazek

Jane i Papaya na siłce
Obrazek

Jane, Papaya i Nili podczas wielkiego wybiegu
Obrazek

Jane, Papaya i Mili
Obrazek

Wybiegi są męczące
Obrazek

Re: Kardio-Papaya i Jane-piratka szukają troskliwych w Warsz

: 09 lis 2016, 21:03
autor: wilczurka
przekochane :love: a jak ćwiczą na siłce :szczerbaty: to dlatego takie zmęczone... hih słodziaki :102:

Re: Kardio-Papaya i Jane-piratka szukają troskliwych w Warsz

: 11 lis 2016, 6:18
autor: katiusha
Kurza stopka..Też po takich hantlach padłabym plackiem :lol: Knedel to oczopląsu dostał od tylu lasek Obrazek

Re: Kardio-Papaya i Jane-piratka szukają troskliwych w Warsz

: 11 lis 2016, 19:30
autor: Natalinka
Armagedon kompletny!
Przed czterema dniami odkryłam, że Papaya ma jakieś strupki na klacie, ciut z boku; przemywałam, odkażałam i patrzyłam, co dalej.
Przed trzema dniami odkryłam, że Jane coś dziwnie mruży zdrowe oko; podałam kropelki (mamy wbród po leczeniu chorego lewego oka Jane i na zapas w razie czego) i zapisałam obie do dr Kasi na święto niepodległości (gdyż dr Oliwia, okulistka, dopiero za ponad 2 tygodnie była dostępna).
No i Papaya ma ewidentnie ropień od rany gryzionej (podejrzewam Knedla, ale liczę, że jakoś się między nimi jednak ułoży) - oczyszczony, odkażony, mam przepłukiwać i odkażać, we wtorek kontrola. A Jane wygląda na zapalenie spojówki - krople, krople i krople, aż minie.
Wniosek? Nie obmacywać świń zbyt często i nie patrzeć im w oczy! ;)

Jane i Papaya w MV
Obrazek

Re: Kardio-Papaya i Jane-piratka szukają troskliwych w Warsz

: 11 lis 2016, 19:31
autor: Natalinka
katiusha pisze:Kurza stopka..Też po takich hantlach padłabym plackiem :lol: Knedel to oczopląsu dostał od tylu lasek Obrazek
Hantli używa luby - jak ma natchnienie ;)

Re: Kardio-Papaya i Jane-piratka szukają troskliwych w Warsz

: 11 lis 2016, 21:09
autor: katiusha
A jaka jest częstotliwosć natchnienia? :szczerbaty:
Oj laseczki, nie hodujcie tu chorób!! :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Kardio-Papaya i Jane-piratka szukają troskliwych w Warsz

: 11 lis 2016, 21:24
autor: Natalinka
katiusha pisze:A jaka jest częstotliwosć natchnienia? :szczerbaty:
Ostatnio niska, ale to idzie falami i bywa przez kilka miesięcy codziennie, potem niemal wcale, a potem wraca intensywnie i na dłużej. No a o dziewczyny zadbam - każę im biegać po śniegu, żeby się zahartowały! :twisted:

Re: Kardio-Papaya i Jane-piratka szukają troskliwych w Warsz

: 11 lis 2016, 21:27
autor: porcella
Ja w imieniu Knedla :-) - od niedzieli chyba ropień by się nie zdążył zrobić? Co, oczywiście, nie ma znaczenia zresztą.

Re: Kardio-Papaya i Jane-piratka szukają troskliwych w Warsz

: 11 lis 2016, 21:32
autor: Natalinka
Był świeżutki! :D Ale oczywiście, że mogło to też być coś innego i ktoś inny, choć tylko na Knedla Papaya szczęka - reszta przyłazi do niej i nie zawadza. Ale naprawdę się nie przejmuj, nie wchodzą sobie raczej w drogę, stosuję głaskania w duecie, co pomogło już niegdyś przy innych świńskich kłótniach. Także spoko na razie!

Re: Kardio-Papaya, Jane-piratka i sercowy Knedel [Warszawa]

: 30 lis 2016, 14:25
autor: Natalinka
Wczoraj zajrzałyśmy do dr Kasi na kontrolę z Papayą - rana zagoiła się jak na śwince, czyli błyskawicznie i niemal bez śladu już. Za to poprosiłam, żeby zajrzeć do paszczy, bo jakoś ostatnio wydawało mi się, że gorzej je. I co się okazało? Że górne siekacze musiała sobie ułamać jakoś niedawno! Nie wiem ani kiedy, ani o co, ale już na szczęście odrastają. Poza tym luz. :102: Teraz żałuję, że nie zrobiłam Papai foty w roli cierpliwego naleśnika. Nic to, następnym razem.