
Moje stadko za TM - Romulus (9.11.2017)
Moderator: pastuszek
-
- Posty: 4317
- Rejestracja: 09 lip 2013, 12:49
- Miejscowość: ok. Warszawy
- Kontakt:
Re: Kochany Czarnuszek (26.03.2016)
Dla Czarnuszka 

TM - Peppa, Matylda, Zosia i Rysia, Lusia, Carmen, Gloria, Rozalka, Tequila
Re: Kochany Czarnuszek (26.03.2016)



Pamiętaj, że za TM świnkom jest lepiej, a kiedyś się jeszcze spotkacie - Czarnuszek tam na cb czeka.

- sosnowa
- Posty: 15291
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Kochany Czarnuszek (26.03.2016)
Współczuję z całego serca
Re: Kochany Czarnuszek (26.03.2016)
dla Czarnuszka na ostatnią drogę
Tam, gdzie pobiegł już nie cierpi

Re: Kochany Czarnuszek (26.03.2016)
Madziu bardzo mi przykro.
Miałam okazję gościć ślicznego czarnulka u siebie.
Dla Czarnego na drogę za TM

Miałam okazję gościć ślicznego czarnulka u siebie.

Dla Czarnego na drogę za TM

- silje
- Moderator globalny
- Posty: 8036
- Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
- Miejscowość: Sztum/Czernin
- Lokalizacja: woj. pomorskie
- Kontakt:
Re: Kochany Czarnuszek (26.03.2016)
Bardzo współczuję
Dla Czarnuszka

Dla Czarnuszka

Moje kochane świnki (po)morskie: Bronek, Finka, Dorjan, Sajka, Imre, Lotka +21 w DT
- grzegorz
- Posty: 351
- Rejestracja: 18 sty 2014, 13:57
- Miejscowość: Mikołów
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
Re: Kochany Czarnuszek (26.03.2016)
Dla Czarnuszka


Wątek Toffi, Natki i Szyszki: viewtopic.php?f=55&t=1829
Za TM
Chrupka, Strzałek, Łatka, Lusia, Trufla i Panda
Za TM
Chrupka, Strzałek, Łatka, Lusia, Trufla i Panda
- Chrumka
- Moderator globalny
- Posty: 2039
- Rejestracja: 10 lip 2013, 7:56
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Praga Południe
- Kontakt:
Re: Kochany Czarnuszek (26.03.2016)
Bardzo współczuję
dla Czarnuszka

Re: Kochany Czarnuszek (26.03.2016)
Czarnulku, 2 maja minęły trzy lata, odkąd przyjechałeś do nas z Rudym...
A to już ponad miesiąc, kiedy Ciebie nie ma...
A to już ponad miesiąc, kiedy Ciebie nie ma...

Re: Czarnuszek (26.03.2016), Kaszmirek (29.08.2016)
29 sierpnia 2016, około 20, odszedł za TM Kaszmirek. Od listopada miał problemy z samodzielnym jedzeniem, wymagał dokarmiania. Bywały momenty, że jego stan wracał do normy - nieźle radził sobie nawet z twardymi warzywami, niestety, od jakiegoś czasu korekty przestały dawać dobre efekty. Okazało się, że przyczyną jest silny przerost korzeni. Wczoraj najgorszy ząb miał zostać usunięty. Niestety, szczęka była w takim stanie, że nic już nie dało się zrobić. Korzenie dosłownie rozsadzały kości, dodatkowo zaczynały się przy nich tworzyć ropnie, co musiało powodować duży ból.
Kaszmirek nie został wybudzony z zabiegu.
Moja malutka, wiecznie zagubiona w świecie świnko, mój strachliwy kurczaczku... Miałeś swój świat. Wytrzymałeś z Rudym, mimo, że nie miałeś lekko. Bez problemu dogadałeś się również z Piorunkiem. Od jakiegoś czasu chłopcy czuli, że jest nie tak, tulili się do Ciebie...
Już nic Cię nie boli...






Kaszmirek nie został wybudzony z zabiegu.
Moja malutka, wiecznie zagubiona w świecie świnko, mój strachliwy kurczaczku... Miałeś swój świat. Wytrzymałeś z Rudym, mimo, że nie miałeś lekko. Bez problemu dogadałeś się również z Piorunkiem. Od jakiegoś czasu chłopcy czuli, że jest nie tak, tulili się do Ciebie...
Już nic Cię nie boli...
