Pandzioszek słodki Powiem Wam, że moje świnie z wiekiem coraz bardziej przytulaśne się robią. Tylko Matylda z lasu od dziecka nie boi się człowieka i daje się głaskać i wyciągać z klatki bez problemu.
za piękne kupki Cwaniaka!
Gliwickie stado - już nie takie samo...
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- Siula
- Posty: 3998
- Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
- Miejscowość: Tarnowo Podgóne
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
- Asita
- Posty: 9429
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: Gliwickie stado :)
Słodziakowe esy-floresy Pandzioszka Za Cwaniaka
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
- Anula
- Posty: 2801
- Rejestracja: 13 lip 2015, 8:41
- Miejscowość: Gliwice
- Kontakt:
Re: Gliwickie stado :)
Cwaniak nadal ma problem z brzuszkiem, straciłam rachubę ile to się już ciągnie ale na pewno ponad miesiąc. Tydzień temu jeszcze miał takie burczenie i przelewanie się w brzuchu, że się wkurzyłam i w akcie desperacji postanowiłam go zabrać na wycieczkę. W sobotę pojechaliśmy 100 km do dr Izy z Bielska. Zrobiliśmy badania krwi i kompleksowe badania kału. Jak sobie dzisiaj podliczyłam to Cwaniakowy brzuch do tej pory kosztował mnie ponad 600 zł (dobrze, że mój mąż tego nie czyta i żyje w błogiej nieświadomości), już nie wspominając o czasie, bo wizyty 4-5 razy w tygodniu, no i stresie. Po tym jak odeszła Tesia to jak Cwaniak ma takie głośne wzdęcia to umieram ze strachu Badania nic nie wykazały, dr kazała znowu ten sam antybiotyk co wcześniej brał ale dużo dłużej i też probiotyk ma brać jeszcze długo po zakończeniu terapii. Cwaniak jest od prawie tygodnia na samej karmie i tak ma zostać jeszcze dwa tygodnie. Jest też oddzielony od dziewczyn żebym kontrolowała jego kupy, ale coraz gorzej znosi samotność, więc może w weekend go dołączę do stada.
A tymczasem jeśli ktoś ma ochotę spędzić 5 minut w towarzystwie moich prosiaków to zapraszam na filmik z wybiegu. Uprzedzam tylko, że Fiśka miała wtedy ruję i film zawiera sceny erotyczne
https://www.youtube.com/watch?v=JEBj7GX0K4E
A tymczasem jeśli ktoś ma ochotę spędzić 5 minut w towarzystwie moich prosiaków to zapraszam na filmik z wybiegu. Uprzedzam tylko, że Fiśka miała wtedy ruję i film zawiera sceny erotyczne
https://www.youtube.com/watch?v=JEBj7GX0K4E
Re: Gliwickie stado :)
Co do Męża to lepiej zeby nadal żył w takim błogostanie no nie? Filmik cudowny!! nie mogę się napatrzeć jak potrafią świnki biegać, bawić się.. - czemu moje tak nie robią???!!
- Anula
- Posty: 2801
- Rejestracja: 13 lip 2015, 8:41
- Miejscowość: Gliwice
- Kontakt:
Re: Gliwickie stado :)
No właśnie już spotkałam się z opinią, że moje świnie takie aktywne na wybiegu, nie wiem skąd wynika to,że inne świnie takie nie są Na pewno usposobienie i ciekawość, chociaż nawet moja leniwa dama Tesia lubiła zwiedzać labirynty. Jedyne co wiem, to że moje świnie mieszkają na podłodze więc nie ma tak, że nagle daję ich na dół i są przerażone, że wszystko takie wysokie. Poza tym jak jest ktoś w domu to klatkę mają otwartą i mogą same wychodzić, oswajać się z podłogą, mieszkaniem itd. Jeśli nawet danego dnia nie chcą same wyjść to ja je wyciągam choćby na 10 minut. No i staram się min. raz na tydzień zorganizować im jakiś labirynt na kocu, wtedy uwielbiają latać i ganiać się po nim A i tak największa aktywność jest kiedy jest sprzątanie klatek, wtedy wszystko jest mega interesujące i latają jak szalone, najchętniej włażąc pod nogi
Re: Gliwickie stado :)
Jak zasuwają Fajnie się patrzy na takie aktywne świnie. Dobrze wiedzieć, że świnki tak w ogóle potrafią. Już wątpiłam w to
- Asita
- Posty: 9429
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: Gliwickie stado :)
Super filmik
Moje chłopaki też są aktywne na wybiegu, może to rzeczywiście kwestia mieszkania na podłodze?
Bardzo mi żal Cwaniaka, mam nadzieję, że wyjdzie z tego. Szczerze mówiąc, spróbowałabym diety "tylko na sianie". Może to karma ma coś w sobie, co mu szkodzi? Ja kiedyś tego spróbowałam, i pomogło Żurkowi, ale on wtedy nie miał jeszcze aż tak poważnych problemów z ząbkami. Więc jeśli Cwaniak nie ma problemu z jedzeniem siana, wyeliminowałabym na kilka dni wszystko inne.
Moje chłopaki też są aktywne na wybiegu, może to rzeczywiście kwestia mieszkania na podłodze?
Bardzo mi żal Cwaniaka, mam nadzieję, że wyjdzie z tego. Szczerze mówiąc, spróbowałabym diety "tylko na sianie". Może to karma ma coś w sobie, co mu szkodzi? Ja kiedyś tego spróbowałam, i pomogło Żurkowi, ale on wtedy nie miał jeszcze aż tak poważnych problemów z ząbkami. Więc jeśli Cwaniak nie ma problemu z jedzeniem siana, wyeliminowałabym na kilka dni wszystko inne.
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
- Anula
- Posty: 2801
- Rejestracja: 13 lip 2015, 8:41
- Miejscowość: Gliwice
- Kontakt:
Re: Gliwickie stado :)
Serio są świnie, które nie chcą chodzić?! Tu to i tak nie był jakiś aktywny dzień jak na to co potrafią.
Asita, mi też jest go żal. Problem z brzuchem, brak warzyw i do tego dziewczyny przez kraty Na razie zaczęliśmy antybiotyk, zobaczymy jak będzie dalej. Szczerze mówiąc to ja sobie nie wyobrażam, żeby on był tylko na sianie.Pańcia ich rozpieściła i dostają 3 małe posiłki na dzień. Chyba bym ogłuchła a on rozwaliłby mi klatkę ze złości. Chyba, że chcesz do wziąć do siebie na taką kurację?
Asita, mi też jest go żal. Problem z brzuchem, brak warzyw i do tego dziewczyny przez kraty Na razie zaczęliśmy antybiotyk, zobaczymy jak będzie dalej. Szczerze mówiąc to ja sobie nie wyobrażam, żeby on był tylko na sianie.Pańcia ich rozpieściła i dostają 3 małe posiłki na dzień. Chyba bym ogłuchła a on rozwaliłby mi klatkę ze złości. Chyba, że chcesz do wziąć do siebie na taką kurację?
Re: Gliwickie stado :)
Aniu zapraszam do nas w odwiedziny Pokażemy Ci co to znaczy leniwa świniaAnula pisze:Serio są świnie, które nie chcą chodzić?! Tu to i tak nie był jakiś aktywny dzień jak na to co potrafią
A za Cwaniaka mocno trzymam kciuki. Żeby się chłopak szybko poprawił