Golępachy i giglacze czyli historia (nie)całkiem normalna.

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
ODPOWIEDZ
katiusha

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: katiusha »

Będzie prawdziwy komitet powitalny :lol: :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9429
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: Asita »

Super kuweta, ale najbardziej chyba podoba mi się zamknięcie na zasuwkę :102:
Niech już szybko przyjadą i się mocno pokochają :102: :102:
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
majam

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: majam »

:fingerscrossed: żeby dziewczyny się polubiły
Werusiek

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: Werusiek »

I ja trzymam kciuki za to by prosiaczki się dogadały. :fingerscrossed:
katiusha

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: katiusha »

To już? To już?Obrazek
Awatar użytkownika
Siula
Posty: 4008
Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
Miejscowość: Tarnowo Podgóne
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: Siula »

Już są! :jupi: Siedzą razem na wybiegu w łazience.Na początku robiły nieziemski hałas- burkały na siebie i cykały. Malutka w sumie nie, tylko wąchała. Za to Misia z Małgosią, zwaną już przez nas Tosią ;) szczerzyły ząbki. Tosia zaczepiała a Misia stawała słupka. W końcu się trochę uspokoiły. Nowo przybyłe leżą zagrzebane w sianie, a Miśka co jakiś czas podchodzi je wąchać i wtedy Tośka w pisk. Już się tak strasznie nie ganiają. Mam nadzieję,że się uda i zakwitnie w końcu przyjaźń.
A maleństwo jest przesłodkie i śmieszne :love: . Ochrzciliśmy ją Bromba :lol: .
Awatar użytkownika
Siula
Posty: 4008
Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
Miejscowość: Tarnowo Podgóne
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: Siula »

A teraz zdjęcia :D Misia się przytulaśna nagle zrobiła i ciągle pod Dużego nogi i ręce podchodzi, jak nigdy :shock:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Pani Strzyga

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: Pani Strzyga »

Ojej, aż mu na buty wchodzi :D
Fionka2014

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: Fionka2014 »

No i pięknie :)
Niech się dogadują :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
Siula
Posty: 4008
Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
Miejscowość: Tarnowo Podgóne
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: Siula »

Ja mam nadzieję,że się w końcu dogadają bo na razie to tak sobie wygląda :(
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”