Woland szuka swojego anioła stróża! w DS

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

cavioholiczka

Woland szuka swojego anioła stróża! w DS

Post autor: cavioholiczka »

Woland

- wiek świnki - ok. 2/3 miesięcy na styczeń 2017
- płeć świnki - samiec
- nr adopcyjny - 3218
- miejscowość, w której przebywa zwierzę oraz u kogo - Poznań Podolany, cavioholiczka
- historia zwierzęcia - świnka oddana dobrowolnie pod opiekę stowarysznia
- stan adopcji - wolny
- informacje dot. diety - Woland przyzwyczajany jest do karmy Cavia Complete oraz innych warzyw i owoców odpowiednich dla świnek morskich
- dodatkowe informacje dot. adopcji zwierzęcia - świnka do adopcji sam
- kontakt - j.chojnacka99@gmail.com lub PW

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Woland został oddany dobrowolnie przez poprzednich właścicieli z powodu jego agresywnego zachowania względem towarzysza.
Świnka ta jest aniołkiem, jeśli chodzi o kontakt z człowiekiem - przytula się oraz uwielbia mizianie po pleckach, ale... no właśnie to "ale" polega na tym, że Woland nie jest duszą towarzystwa... Odznacza się niezwykle agresywnym zachowaniem względem innych świnek...
W domu mam dwóch samców (spokojnych i statecznych samców), które zawsze pomagają mi w ocenie zachowań społecznych świnek przed wydaniem ich do adopcji... Woland po zorientowaniu się, że nie jest w pokoju sam od razu nastawił się w tryb "bojowy", wydając przy tym ostrzegawcze sygnały. Takie zachowanie może się zdarzyć, mnie jednak zaniepokoiło jego następstwo. Woland ruszył w stronę świnek i bez chwili namysłu rzucił się z zębami. Moje samce zaczęły uciekać, Woland jednak nie dawał za wygraną i gonił je z zębami na wierzchu... Nigdy się z takim czymś nie spotkałam... Dodam jeszcze, że zapoznanie odbyło się w podręcznikowych warunkach, więc nie jest to kwestia miejsca. Próbowałam po jakimś czasie powtórzyć tą czynność, jednak efekt był zawsze taki sam - ze świnki wychodził diabeł... :twisted:
Świnki to zwierzęta stadne dlatego też nie powinny być trzymane osobno. Zdarzają się jednak wyjątki i niestety Woland jest chyba takim wyjątkiem. Dlatego też, jeśli nic się nie mieni, świnka będzie musiała zostać adoptowana jako jedynak.

UWAGA!!!
Zauważyłam lekką poprawę w zachowaniu Wolanda. Dzisiaj odbyło się jego spotkanie z jednym ze samców,a nie z dwójką i nie doszło do bitwy! Co prawda atmosfera była napięta, ale zęby nie zostały wykorzystane. Dlatego też może jest szansa! :yahoo:


Niestety świnka musiała wrócić z DS, bo nie dogadywała się z kolegą... więc niestety Woland szuka domu solo. :(

Adopcja na zasadach Stowarzyszenia- obowiązuje wizyta przedadopcyjna i podpisanie Umowy Adopcyjnej
(http://swinkimorskie.eu/pliki/umowy/umo ... na2013.doc)
Dla świnek staram się wybierać jak najlepsze domki- spokojne, odpowiedzialne, zapewniające przestronną klatkę (co najmniej 100cm długości), karmę wysokiej jakości oraz odpowiednią opiekę weterynaryjną.

W trosce o dobro zwierzaków- nie wysyłam świnek w dalekie trasy, chyba, że ich opiekun sam po nie przyjedzie:).
Proszę zapoznać się z http://swinkimorskie.eu/SPSM/index.php? ... &Itemid=88 i http://swinkimorskie.eu/SPSM/index.php? ... &Itemid=83


Zgodę na założenie wątku wydała Patic6
Ostatnio zmieniony 26 mar 2017, 18:19 przez cavioholiczka, łącznie zmieniany 7 razy.
Awatar użytkownika
Anula
Posty: 2801
Rejestracja: 13 lip 2015, 8:41
Miejscowość: Gliwice
Kontakt:

Re: Woland szuka swojego anioła stróża! [Poznań]

Post autor: Anula »

OMG ale piękny :love:
Moreni

Re: Woland szuka swojego anioła stróża! [Poznań]

Post autor: Moreni »

A może by go odjajczyć i spróbować z samiczkami? :think: Maluch śliczny, może panie by go wychowały.
Chocolate Monster

Re: Woland szuka swojego anioła stróża! [Poznań]

Post autor: Chocolate Monster »

Cuuudo.Szkoda,że taki agresorek,bo pewnie ludy by się o niego biły :love:
Awatar użytkownika
Pulpecja
Moderator globalny
Posty: 1172
Rejestracja: 23 lip 2013, 9:23
Miejscowość: Łódź
Kontakt:

Re: Woland szuka swojego anioła stróża! [Poznań]

Post autor: Pulpecja »

2-3 miesiące to za mało, żeby orzec, że ma iść solo do adopcji. Mój Pulpet też został oddany do SPŚM, bo był agresywny. Kimera wsadziła pięciomiesięcznego łobuza do maluchów i z dwoma z nich mieszka do dziś (od lipca 2012).
Awatar użytkownika
kimera
Moderator globalny
Posty: 3160
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:54
Miejscowość: Łódź
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Woland szuka swojego anioła stróża! [Poznań]

Post autor: kimera »

To prawda, ale nie było wiadomo, na czym, zdaniem właściciela, polegała agresja Pulpeta. U mnie w ogóle nie był agresywny, przynajmniej wobec maluszków. Tu mamy sprawdzone zachowanie. Aż trudno uwierzyć, że takie słodkie maleństwo jest takie "niedobre". Może jednak mu przejdzie.
Chocolate Monster

Re: Woland szuka swojego anioła stróża! [Poznań]

Post autor: Chocolate Monster »

Oby :fingerscrossed: Jest przecudowny :love:
wilczurka

Re: Woland szuka swojego anioła stróża! [Poznań]

Post autor: wilczurka »

o jeny jaki cudowny :love:
Awatar użytkownika
lionblau
Posty: 299
Rejestracja: 09 lip 2013, 18:47
Miejscowość: Kraków
Kontakt:

Re: Woland szuka swojego anioła stróża! [Poznań]

Post autor: lionblau »

A nie wygląda na takiego diabełkowatego drania :) :love:
cavioholiczka

Re: Woland szuka swojego anioła stróża! [Poznań]

Post autor: cavioholiczka »

Tez mam nadzieję, że Woland nagle dostanie anielskich skrzydełek, no ale niestety zamiast nich ma na razie diabelskie rogi;) W sumie to też pomyślałam o kastracji, ale to jest ostateczność, bo taki zabieg to stres dla prosiaczka, a i zawsze jest jakieś ryzyko - nawet u najlepszego weta;)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”