Jasnota i Miodunka [Łódź]

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Pulpecja
Moderator globalny
Posty: 1173
Rejestracja: 23 lip 2013, 9:23
Miejscowość: Łódź
Kontakt:

Jasnota i Miodunka [Łódź]

Post autor: Pulpecja »

Jasnota i Miodunka - dwie panny Ziółko
Obrazek

Imię świnki - JASNOTA
Wiek świnki - ok 3 miesiące (listopad 2016)
Płeć - samica
Nr adopcyjny - 3104
Miejscowość, w której przebywa zwierzę oraz u kogo - Łódź- Pulpecja
Historia zwierzęcia – Świnka polaboratoryjna, młodziutka, jeszcze nieoswojona, zdrowa, płochliwa, ruchliwa :)
Informacje dot. diety - Suszone rośliny i ich liście, karma Versele Laga Cavia Complete, marchew, natka,
ogórek, pietruszka, jabłko, sałata rzymska, seler naciowy. W trakcie nauki jedzenia nowych rzeczy.
Stan adopcji - wolna
Informacje dotyczące adopcji zwierzęcia - Do adopcji razem z Miodunką
Kontakt do opiekuna wątku- pw na forum
Kto wydał zgodę na założenie wątku - Kimera
Obrazek

Imię świnki - MIODUNKA
Wiek świnki - ok 3 miesiące (listopad 2016)
Płeć - samica
Nr adopcyjny - 3105
Miejscowość, w której przebywa zwierzę oraz u kogo - Łódź- Pulpecja
Historia zwierzęcia – Świnka polaboratoryjna, młodziutka, jeszcze nieoswojona, zdrowa, płochliwa, ruchliwa :)
Informacje dot. diety - Suszone rośliny i ich liście, karma Versele Laga Cavia Complete, marchew, natka, ogórek, pietruszka, jabłko, sałata rzymska, seler naciowy. W trakcie nauki jedzenia nowych rzeczy.
Stan adopcji - wolna
Informacje dotyczące adopcji zwierzęcia - Do adopcji razem z Jasnotą
Kontakt do opiekuna wątku- pw na forum
Kto wydał zgodę na założenie wątku - Kimera
Obrazek
Zdjęcia robione przez TTD



Adopcja na zasadach Stowarzyszenia - obowiązuje wizyta przed adopcyjna i podpisanie Umowy Adopcyjnej.
Dla świnek wybieram jak najlepsze domki - spokojne, odpowiedzialne, zapewniające przestronną klatkę, wybieg, karmę wysokiej jakości oraz odpowiednią opiekę weterynaryjną.
Zastrzegam sobie prawo wyboru domu stałego, który oferuje najlepsze warunki śwince, biorąc pod uwagę jej konkretne potrzeby.
Nie kieruję się kolejnością zgłoszeń, tylko dobrem zwierzęcia.
Ostatnio zmieniony 07 sty 2017, 23:14 przez Pulpecja, łącznie zmieniany 1 raz.
Chocolate Monster

Re: Jasnota i Miodunka [Łódź]

Post autor: Chocolate Monster »

Cudne :love:
Baśjul

Re: Jasnota i Miodunka [Łódź]

Post autor: Baśjul »

Słodziutkie :love:
Awatar użytkownika
Pulpecja
Moderator globalny
Posty: 1173
Rejestracja: 23 lip 2013, 9:23
Miejscowość: Łódź
Kontakt:

Re: Jasnota i Miodunka [Łódź]

Post autor: Pulpecja »

Tak tak, słodziutkie i cudne :love:
U mnie są od soboty (w zasadzie dotarły dopiero w nocy).
Za parę dni zrobię im zdjęcia. Na razie siedzą sobie obok moich chłopaków i uczą się od nich świńskiego savoir-vivre'u.
Jasnotka lubi siedzieć na domku i ... flirtuje z Diegiem :D . Diego jest kompletnie w ślicznotce zakochany i zazdrosny - dzisiaj przegonił Julianka od kraty. Tylko on może dotykać jej noskiem.
Dzisiaj dziewczyny pogardziły trawą :shock:
Chocolate Monster

Re: Jasnota i Miodunka [Łódź]

Post autor: Chocolate Monster »

Cóż za rozpieszczone świnie ,że trawą gardzą? :shock:
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23114
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Jasnota i Miodunka [Łódź]

Post autor: porcella »

Po prostu nie wiedzą, co to jest... biedulki jesienne...
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
wilczurka

Re: Jasnota i Miodunka [Łódź]

Post autor: wilczurka »

Piękne! :love:
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15290
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Jasnota i Miodunka [Łódź]

Post autor: sosnowa »

To się chłopom trafiło, przez kratki, ale zawsze
piju

Re: Jasnota i Miodunka [Łódź]

Post autor: piju »

:love:
Awatar użytkownika
Pulpecja
Moderator globalny
Posty: 1173
Rejestracja: 23 lip 2013, 9:23
Miejscowość: Łódź
Kontakt:

Re: Jasnota i Miodunka [Łódź]

Post autor: Pulpecja »

porcella pisze:Po prostu nie wiedzą, co to jest... biedulki jesienne...
Szczera prawda. A poza tym Kimera stwierdziła, że listopadowa trawa to już chyba smakołykiem nie jest. Zasiałam więc jęczmień - już kiełkuje. Za parę dni zobaczymy, co myszki na to.
sosnowa pisze:To się chłopom trafiło, przez kratki, ale zawsze
Jak to mówią: na bezrybiu i rak ryba :laugh:

Testujemy nowe smaki:
- suszony krwawnik (osobiście przeze mnie), młodziutki nie zasmakował dziewczynkom
- sieczka - może być
- czerwona papryka ramiro - może być
- seler naciowy - może być
- sałata rzymska - może być
- marchewka - na razie wygrywa
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”